GTA Online - w krainie gangsterki grasują Janosiki
28.12.2013 21:29
Od kilku dni producent tegorocznego hitu zmaga się z nie lada problemem, otóż w GTA Online pojawili się ludzie, którzy z miłą chęcią obdarowują innych milionami wirtualnych dolarów. Hakerzy bo tak ich powinno się nazywać wykorzystują przeciążone serwery do mnożenia wirtualnej gotówki. Początkowo to zjawisko dotyczyło tylko PS3, jednak problem także pojawił się na konsolach amerykańskiego giganta.
Nie pisałbym o tym gdyby ten problem mnie nie dotknął. Wczoraj tocząc zażartą walkę z gangsterami na dzielni spotkałem jednego z bandy Janosika. Początkowo obdarował mnie pokaźną sumą 194 mln $ zaś po chwili jeszcze dorzucił na moje konto kolejne 110 mln zielonych.
W klika sekund ze zwykłego menela z giwerą, który nawet na piwo nie miał stałem się wirtualnym milionerem. Na początku szał zakupów! Kupiłem w końcu helikopter, na który ciułałem od listopada, ale po chwili otrzeźwiałem - a jeśli za tą darowiznę zgarnę bana?
Rockstar zapewnia, że obdarowani nie mają się czego bać. Karani będą tylko ci, którzy taką fałszywą gotówkę "produkują". Jednak trzeba się spodziewać, że milionowe darowizny znikną z naszych lokat w Maze Bank. Pytanie co developer z robi z rzeczami zakupionymi za brudną gotówkę?
Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłby restart całych serwerów i rozpoczęcie zabawy od nowa - jednak taki proceder mógłby spowodować odsunięcie uczciwych graczy od tego tytułu.
Kolejny raz możemy się przekonać, że dziurawego towaru nie opłaca się sprzedawać, bo nie wyjdziemy na tym dobrze. Lepiej poczekać i poświęcić więcej czasu na dopracowanie swojego produktu. Odkąd GTA Online pojawiło się na konsolach nowojorski developer świeci oczami przed swoimi fanami i ciągle obiecuje poprawę...
BTW
Rockstar nawet uruchomił specjalnego maila, na którego można raportować napotkane przekręty: How-to-Report-Cheaters-in-Grand-Theft-Auto-Online