To już pół roku na blogu dobreprogramy
29.08.2011 | aktual.: 05.01.2014 12:46
Boże jak ten czas leci, wydaje się, że nie dawno zacząłem przygodę z blogiem dobrych programów, a tu już pól roku jak z bicza strzeliło. Z okazji tej małej okrągłej rocznicy postanowiłem popełnić kilka słów celem podsumowania.
Na początek to takie małe przechwalanie się – popełniłem 27 wpisów, będąc przy tym dość konsekwentny – 1 wpis w każdym tygodniu. Zacząłem dość niefortunnie od wpisu na temat numeracji przeglądarek. Nie za bardzo mi to wyszło. Teraz to pewnie ująłbym to inaczej. Drugi wpis to tak jakby początek serii „Specjalista ds...” czyli kilka słów o pracy informatyka i to był strzał w 10 bo pojawiło się prawie 60 komentarzy, później rozwinięcie tematu tematu pracy informatyka nie przypadło do gustu. Próbowałem też zebrać wszystkie przecieki na temat Windowsa 8.
Kolejny wpis i znów strzał w 10 bo temat Facebooka zawsze wywołuje spory odzew wśród użytkowników dobrych programów. Zająłem się również sprawą podziału LibreOffice i OpenOffice.
Jedne tematy wywołały trochę dyskusji, inne przeszły bez echa. Z pierwszych 6 wpisów 3 pojawiły się na stronie głównej (niezły wynik:)). Szukając nowego pomysłu znalazłem swój tekst o rekrutacji na stanowisko informatyka i jakoś tak poszło. Zrobiło się z tego 15 wpisów trwających ponad 3 miesiące (połowa mojej twórczości blogowej na DP). Cała seria wywołała dość dużą ilość komentarzy, w większości ponad 20 komentarzy pod każdym wpisem. Do tego wszystkie wpisy pojawiły się na stronie głównej bloga DP (no poza jednym nr.3 – ale jak ktoś powiedział, to raczej niedopatrzenie ze strony administracji, lub po prosty nie spodobało się i tyle) Po 15 wpisach temat tymczasowo mi się wyczerpał. Po drodze ogarnięty szałem akcji pokaż swoje biurko, pochwaliłem się i swoim miejscem pracy i zostałem skrytykowany za prace na dwóch monitorach o różnych wielkościach i rozdzielczościach. Gdzieś pomiędzy pojawiła się jeszcze mój opis HotZlotu 2011, ale opisywanie imprez to nie dla mnie.
Miesiąc temu rozpocząłem nową serię „Walka ze sprzętem elektronicznym...”, ale to już nie to samo co „Specjalista ds...” wyświetleń mniej i komentarzy jak na lekarstwo. Ale i tak na 4 wpisy o tej tematyce 3 na stronie głównej to i tak dobry wynik.
Co dalej? Tego jeszcze nie wiem. „Walka ze sprzętem...” raczej umarła. Mam kilka pomysłów na tzw. wolne tematy, a czy pojawi się jakaś seria – tego nie wiem. Na koniec odpowiadam, na pytania dotyczące serii „Specjalista ds...” - to jeszcze nie koniec. Specjalista jeszcze powróci :)
Podsumowując suchymi liczbami: Ilość wpisów – 27 Ilość komentarzy (ogółem) – 539 Średnia ilość komentarzy dla wpisów – 19 Ilość wyświetleń (ogółem) – 4895 Średnia ilość wyświetleń dla wpisów – 182 Jeden z pierwszych wpisów, Facebook miał ponad 500 wyświetleń – niezły wynik :)
Sumując wielkie dzięki za zainteresowaniem się moim blogiem i zapraszam na kolejne wpisy i komentowanie ich. Dzięki
Spis treści całości mojego blogowania znajduje się tutaj.