Wspomnienie o R70 ... czyli błędy nVidii mszczą się po latach.
01.07.2012 | aktual.: 01.07.2012 23:05
Ten wpis miał się nazywać Windows 8 Release Preview okiem malkontenta. Part 2 i być kontynuacją tego wpisu lecz niestety mój notebook, na którym testowałem Windows 8, odmówił dalszej współpracy. Po tylu latach bezproblemowej pracy, kilkudziesięciu różnych OS, które były zainstalowane fizycznie na dysku, przyszedł czas, gdy dosięgły go zaniedbania nVidii. Zacznijmy jednak opowieść od początku.
Mój laptop Samsung R70 został zakupiony na początku 2008 roku i przyznam szczerze, że jego zakup dość poważnie nadszarpnął mój budżet i pochłonął wszystkie moje zaskórniaki :)
Szukałem wtedy laptopa, który miał mi służyć wiele lat, był trwały, miał kartę graficzną nVidia GeForce 8600 lub wyższą, dwurdzeniowy procesor o taktowaniu powyżej 2 GHz.
Pewnie zapytacie, dlaczego GeForce a nie AMD, ale powód był prosty. Miałem zamiar, jako drugi system postawić openSUSE a sterowniki nVidii dla linuksa były (są) o wiele mniej kłopotliwe niż te do kart graficznych AMD. Chciałem na lapku spokojnie w rozsądnej, jakości grać w Battlefield 2 i Battlefield 2142, dlatego miałem wymóg 8600 lub wyższej.
Długo szukałem odpowiedniego latopa, który spełniał moje wymagania. Acery odpadły ze względu na ówczesną niską, jakość wykonania i awaryjność, HP mnie zachwyciły designem, ale ceny interesujących mnie egzemplarzy były z lekka zaporowe. W końcu po lekturze recenzji i opinii użytkowników na np. notebookcheck.pl zdecydowałem się na zakup Samsunga R70
Parametry lapka jak na ówczesne czasy wyglądały nieźle.
Matryca 15,4 Zoll 16:10, 1280x800 Procesor Intel Core 2 Duo T7500 2,2 GHz 2048 MB, DDR2 PC5300 HDD 250GB SATA NVidia GeForce 8600M GS 256 MB DVD Super Multi drive Double Layer Lightscribe Czytnik kart ,HDMI, 3x USB 2.0 i wbudowana kamera 1,3 MP Bezprzewodowa karta sieciowa 802.11a/b/g/Draft-N Bluetooth 2.0 Windows Vista Home Premium 32 bit.
Nawet dziś, po tylu latach od swojej premiery, osiągi tego notebooka pozostają na przyzwoitym poziomie i pozwalają na w miarę komfortowa pracę. Oczywiście z biegiem lat, zwiększyłem ilość ramu do 4 GB, pojawiła się Vista a później 7 i oczywiście w wersjach 64 bitowych.
O ile teraz zakup notebooka firmy Samsung nie jest niczym dziwnym tak wtedy był lekką sensacją wśród moich znajomych. Niewielu wtedy wiedziało, że Samsung również robi całkiem przyzwoite notebooki a niemal każdy utożsamiał tą firmę tylko z artykułami AGD lub RTV i to niekoniecznie najwyższych lotów.
Niestety, fakt, że się uparłem na kartę graficzna GeForce 8600, okazał się w końcu moim przekleństwem. Wkrótce okazało się, że użytkowników kart nVidii zaczęła trapić epidemia przegrzewających się, czasami wręcz palących się laptopów. Niestety laptopów wyposażonych właśnie w chipsety graficzne nVidii. Niejednokrotnie kończyło się to usmażeniem chipsetu graficznego a niekiedy całej płyty. U mnie problem na szczęście nie występował, co napawało mnie nadzieją, że nie posiadam wadliwego chipsetu. nVidia wydała sterowniki, które miały zapobiegać przegrzewaniu się karty. Jakiś czas później okazało się, że w wielu przypadkach po prostu ograniczały możliwości grafiki by nadmiernie się nie nagrzewała.
Niestety, podczas testów na Windows 8 Release Preview, okazało się, że z niewiadomych przyczyn notebook sam się wyłącza. Po sprawdzeniu systemu okazało się, że winny jest jednak GPU. Program Real Temp pokazywał mi temperatury grafiki w stanie spoczynku ok 80 st. C a nawet niekiedy sięgnąć 104 st.C.
Niestety podobne wartości pokazywały mi również inne programy ... Miałem poważne plany, co do odmłodzenia mojego notebooka. W planach był zakup nowej baterii oraz dysk SSD, który dodałby skrzydeł Samsungowi.Doceniałem bezawaryjną pracę przez lata w wielu naprawdę dziwnych okolicznościach. Nie zliczę ile przez mojego R70 przewineło się systemów operacyjnych i o dziwo niegdy nie miałem większych problemów z działaniem tego sprzetu pod naprawdę egzotycznymi dystrybucjami linuxa, BSD czy Unixa ...
Naprawdę byłem zadowolonym użytkownikiem Samsunga R70 a nawet wręcz fanboyem tego notebooka :) Jedno, co mnie uderzyło w tej sytuacji. Intel potrafił bez względu na koszty, wycofać z rynku swoje wadliwe płyty główne, proponując nawet klientom końcowym bezpłatną wymianę na towar wolny od wad. nVidia niestety nie pokusiła się o ten krok. Dziś zastanawiam się czy jest sens reanimacji mojej R70 czy jednak pokusić się o zakup nowej maszyny i jeśli do tego dojdzie, to z pewnością notebooki firmy Samsung będą pierwsze na mojej liście. I sądzę, że poszukam maszyny z kartą graficzną AMD/ATI na pokładzie, tak na wszelki wypadek :)
PS Zgadnijcie, jakiej firmy twardy dysk jest zamontowany w Samsungu ??
Hitachi