dobreprogramy... mała rewolucja

Zupełnie zapomniałem, że 1 sierpnia miało dojść do małej rewolucji na portalu Dobre Programy, dlatego gdy zobaczyłem nowy design, byłem nieco zaskoczony. Po chwili stwierdziłem, że jest ładny. Może mniej czytelny ale to chyba kwestia przyzwyczajenia.

Część zaznaczone na czerwono to "zajawki" newsów. Mnie osobiście bardziej kojarzą się z reklamami i nie prowokują do kliknięcie na nich.

Po kilku minutach buszowania, stwierdziłem że jest dobrze aż do momentu... gdy chciałem wejść na do edycji swojego bloga. Tradycyjnie najechałem kursorem na swój login i otwarto się menu użytkownika, które najwyraźniej nie chce współpracować z przeglądrką Safari.

Okazuje się, że nie wystarczy kliknąć na ikonie (Profil/Ustawienia/Blog) tylko trzeba precyzyjnie trafić w maleńki podpis ikony by .... Zawsze trafić do netfixa.

Tym samym aby teraz móc edytować swój blog, muszę iść na około. Wejść na blogi aby otworzyła się jeszcze strona z przed rewolucj, o po staremu wejść do edycji wpisów. Można taż szybciej, przez iPhona i wersje mobilną. Tu wszystko działa nienagannie. Tylko pisanie na telefonie to zajęcie dla desperatów.

Natomiast bardzo na plus oceniam wersję mobilna strony. Jest bardzo przejrzysta i funkcjonalna i w chwili obecnej bardziej wygodna niż wersja nie mobilna. dobreprogramy obiecują dalszy rozwój strony i liczę na to, że rozwój wyeliminuje błędy jakie się pojawiły.