Logitech Lift - wertykalna ergonomia dla zmęczonej dłoni [Recenzja]
24.05.2022 | aktual.: 24.05.2022 21:03
Myszki wertykalne przeżywają ostatnio drugą młodość. Przez pandemię oraz przerzucenie wielu film na pracę zdalną, użytkownicy więcej czasu spędzają przed komputerem. Idąc tym tropem, wymagają wygodniejszych urządzeń, szczególnie wpływających na ergonomię stanowiska pracy oraz aspekty zdrowotne. Prawie dwa lata temu na łamach mojego bloga napisałem recenzję o ergonomicznej myszce biurowej Logitech MX Vertical. Urzekła mnie ona jakością wykonania, ergonomią a przede wszystkim funkcjonalnością. Na rynku elektroniki biurowej zaczęło pojawiać się wiele zamienników w podobnej półce cenowej, ale nie oferowało aż tylu funkcji.
Po prawie czterech latach od pojawienia się na rynku MX Vertical, przyszła pora na nieco unowocześnione urządzenie - tytułowy Logitech Lift. Względem poprzednika mamy do czynienia z odświeżoną, nieco wygładzoną konstrukcją oraz bardziej rozbudowaną specyfikacją. Model ten jest również nieco mniejszy niż poprzednik, idealnie wpasowując się w kategorię myszek dla małych, jak i średnich dłoni. Producent deklaruje w niej większą dostępność dla opcji praworęcznej, jak i leworęcznej, co nie dyskryminuje z automatu pozostałych zainteresowanych użytkowników.
Skromnie, ale nowocześnie
Urządzenie otrzymujemy w papierowym opakowaniu przyjaznym środowisku naturalnemu. Producent już od jakiegoś czasu dumnie wspiera ekologię, inwestując w łatwe w rozkładzie opakowania oraz stara się nie dorzucać do swoich produktów zbędnych akcesoriów. Sama myszka wraz z prostą instrukcją obsługi została zapakowana w szary papier, pełniący funkcję ochronną podczas transportu.
Do testów otrzymałem myszkę w kolorze grafitowym dla użytkownika praworęcznego. Biorąc ją pierwszy raz w dłoń, zauważyłem, że producent zmniejszył jej wielkość, przez co dostosował ją dla osób o średnich, jak i małych dłoniach. Nie oznacza to jednak, że osoby o większych dłoniach będą miały z nią jakikolwiek problem. Urządzenie zostało wykonane w 70% z tworzywa sztucznego, pochodzącego z recyclingu. W przypadku dwóch pozostałych wersji kolorystycznych ilość zastosowanego plastiku postkonsumenckiego wynosi 54%.
Producent zgrabnie połączył w niej tworzywo sztuczne ze specjalnym stopem plastiku, imitującym karbowaną gumę. Ma ona pozytywnie wpłynąć na pewny chwyt myszki podczas długiej pracy przy komputerze. Na karbowanej, górnej krawędzi znajduje się logo producenta. Myszka ta posiada 4 w pełni konfigurowalne przyciski oprócz klasycznych PPM i LPM. W przypadku modelu dla praworęcznych, na lewej krawędzi znajdziemy dwa plastikowe przyciski funkcyjne. Ich domyślne działanie opiera się o ponowienie lub cofnięcie danej funkcji, np. podczas przeglądania kart w przeglądarce internetowej.
Dwa pozostałe przyciski służą do przewijania treści oraz zmiany DPI w locie. Również i one są w pełni konfigurowalne w dedykowanym oprogramowaniu producenta. Zatrzymajmy się jednak nieco dłużej przy kółku przewijania. Producent zastosował tu aluminiową konstrukcję, na której boku widnieje napis "SmartWheel". Oznacza to, że kółko przewijania ma możliwość przewijania treści skokowo a w przypadku szybkiego obrotu, pozwoli nam przewinąć bardzo dużą ilość kart / stron w bardzo krótkim czasie. Na spodzie urządzenia natomiast znajdziemy odchylaną cześć obudowy, pod którą znajduje się moduł zasilania w postaci baterii alkaicznej AA Duracell 1.5 V LR6, która wedle prasówki producenta powinna pozwolić na ciągłą pracę do 24 miesięcy. Tuż obok niej znajdziemy wgłębienie wraz z odbiornikiem USB Logi Bolt.
W górnej części podstawy znajdziemy suwak zasilania, oznaczony kolorem czerwonym (spoczynek) oraz zielonym (czuwanie / praca). Tuż nad nim producent zainstalował czujnik optyczny o wartości nominalnej 1000 dpi. Przy samej krawędzi nie zabrakło przycisku uruchamiającego funkcję Easy-Switch uprawniającą do przełączania się między trzema urządzeniami. Dookoła podstawy - jak możemy zauważyć na powyższych grafikach - zainstalowano teflonowe ograniczniki, znacząco wpływające na płynność przesuwania podczas pracy.
Specyfikacja techniczna
Czujnik | optyczny |
Rozdzielczość | od 400 do 4000 DPI |
Wartość nominalna | 1000 DPI |
Ilość przycisków | 6 |
Łączność | odbiornik Logi Bolt USB Bluetooth Low Energy |
Zasięg | do 10 m |
Oprogramowanie | Logi Options+ |
Materiał wykonania | 70% plastik postkonsumencki (grafitowy) 54% plastik postkonsumencki (biały i róż) |
Zasilanie | bateria AA |
Wymiary | 71 x 70 x 108 mm |
Waga | 125 g |
Nowy wymiar oprogramowania
Marka logitech przyzwyczaiła nas do pracy na aplikacji Logitech Options, działającej na tej samej zasadzie co jej gamingowa wersja G HUB. Obie aplikacje posiadają wiele przydatnych funkcjonalności, m.in pozwalają na przechowywanie naszych ustawień w chmurze i łatwe nimi zarządzanie. W tym przypadku producent zdecydował się na zaimplementowanie nowej wersji oprogramowania zwanej Logitech Options+. Poza odświeżonym wyglądem aplikacja znacząco różni się od podstawowej wersji, wprowadzając nieco szersze możliwości personalizacyjne.
Przede wszystkim na głównej stronie sprawdzimy sparowane z aplikacją urządzenia, poziom baterii i rodzaj łączności. Klikając na interesujący nas produkt, otrzymamy przypisane do niego zakładki. W przypadku Logitech Lift są to Przyciski, Wskazywanie i przewijanie, Easy-Switch, Flow oraz Ustawienia. W prawej części okna otrzymujemy również możliwość tworzenia makr na podstawie wybranych aplikacji, zainstalowanych w komputerze.
W drugiej zakładce otrzymujemy dostęp do funkcji przewijania, szybkości, kierunku czy czułości. Funkcja Easy-Switch uprawnia nas do przełączania się między trzema urządzeniami, domyślnie za pomocą odbiornika Logi Bolt USB a dwa pozostałe w łączności bezprzewodowej Bluetooth. Zakładka FLOW to autorska technologia umożliwiająca nie tylko sparowania ze sobą kilku ekranów, ale i możliwość przenoszenia między pulpitami drobnych plików na zasadzie kopiuj-wklej. W ustawieniach natomiast sprawdzimy aktualizacje, wykonamy kopię zapasową do chmury lub przywrócimy ustawienia myszki. Możemy tutaj także liczyć na pomoc techniczną i przywracanie ustawień fabrycznych.
Komfort pracy a użytkowanie
Nie ma co ukrywać, że Logitech Lift został stworzony, by dopełnić linię urządzeń ergonomicznych producenta, od MX Keys Mini po podkładkę Desk Mat Studio Series. Producent promuje zresztą ten model w zestawie, znacznie zmniejszając cenę kompletu. W przypadku samodzielnego zakupu odradzałbym ten model osobom, które miały możliwość korzystania z wcześniejszej wersji lub nadal z niej korzystają i są zadowolone. Odświeżony model jest w pełni możliwości świetnym produktem, ale podczas testów wielu osobom nie spodoba się mniejsza konstrukcja, przez co ocenią ją znacznie gorzej. Ponownie przypomnę, że jest to produkt do dłoni małych oraz średnich. Poprzednik to raczej model uniwersalny i do dłoni dużych.
Sama ergonomia urządzenia stoi na wysokim poziomie. Myszka jest wygodna, świetnie spasowana i nie męczy dłoni podczas długiej pracy. W urządzeniu zastosowano optymalny kąt 57-stopni pozytywnie wpływając na komfort pracy, a znalazło się też specjalne miejsce na kciuk. Dzięki temu nadgarstek jest mniej obciążony a ramię oraz górna część ciała przyjmują bardziej naturalną postawę podczas użytkowania. W trakcie testów korzystałem z niej mobilnie z laptopem i muszę przyznać, że podobnie jak przy użytkowaniu MX Vertical, znacząco poprawia się komfort pracy a minimalizuje zmęczenie i nadwyrężenie nadgarstka. Takie urządzenie wyśmienicie sprawdzi się w pracy zadaniowej, szczególnie gdy trzeba szybko coś nagrać i jeszcze szybkiej zmontować.
Moim zdaniem producent znacząco rozwinął funkcje personalizacyjne urządzenia oraz nadał całkiem nowej świeżości makrom i skrótom funkcyjnym. Jest to myszka skierowana głównie dla twórców, grafików oraz pracowników biurowych, poszukujących wydajności w pracy na kilku urządzeniach, jak i wygody obsługi / ergonomii. Nie oznacza to jednak, że myszka nie przyda się też zwykłemu użytkownikowi. Moim zdaniem linia myszek wertykalnych to dobry wybór, szczególnie gdy pracujemy dużo przy komputerze i zaczynamy odczuwać negatywne skutki takiej pracy. Gdy otrzymamy stosowny znak, powinniśmy zastanowić się nad środkami zaradczymi, a wybór myszki z takiej kategorii może nie naprawi od razu problemu, ale znacznie go uprości.
Podsumowanie
Raptem po czterech latach producent zdecydował się na odświeżenie myszki wertykalnej. Logitech Lift to bardzo dobrej klasy myszka komputerowa, łącząca w sobie kunszt wykonania oraz spore możliwości personalizacyjne przy pomocy odświeżonej aplikacji producenta. Urządzenie to trzyma wysoki poziom wykonania, choć trzeba pamiętać, że została stworzona dla osób o małych i średnich dłoniach, więc nie każdy doceni jej rozmiar. Moim zdaniem producent nareszcie zrobił coś dobrego, gdyż nie zawęził dostępności tylko dla osób praworęcznych. Myszka dostępna jest bowiem dla prawo, jak i lewo ręcznych użytkowników, w trzech wersjach kolorystycznych - grafitowej, białej oraz różowej.
Testowana przeze mnie wersja grafitowa (dla praworęcznych) została wyceniona na ~349 zł*. Niestety, okazuje się jednak, że osoby leworęczne na tę chwilę muszą się zadowolić tylko wersją ciemną, gdyż jasna i różowa są dostępne tylko w wersji dla osób praworęcznych. Być może zmieni się to w niedalekiej przyszłości. W gwoli polecenia zainteresowanym zakupem polecam składać zamówienia na oficjalnej stronie Logitech Polska, gdyż do zamówienia można otrzymać 3‑miesięczną subskrypcję Calm Premium, by ukoić nerwy i wprowadzić się w stan błogiej medytacji. Gorąco polecam i zachęcam do testów :)
* - klikając, zaglądając i kupując z reflinka, wspierasz moją działalność publicystyczną. Egzemplarz do recenzji otrzymałem od producenta :)