Manjaro Linux i Windows 10 – Dual Boot na Laptopie z UEFI

Od jakiegoś czasu chciałem zainstalować Manjaro na swoim laptopie, ale nie wiedziałem, jak to zrobić, żeby nie uszkodzić instalacji Windows. Chcę używać obydwu systemów, a podczas startu komputera mieć wybór pomiędzy Windowsem i Linuksem.

Udało się dzięki pomocy społeczności i dokumentacji dostępnej na forum Manjaro. Cały proces przebiegł szybko i sprawnie. Jeśli jesteś w podobnej sytuacji i chciałbyś wypróbować Manjaro, możesz odetchnąć z ulgą. Instalacja jest bezproblemowa, a przygotowanie komputera to tylko parę kroków. Zaznaczam, że jest to opis przygotowany przez linuksowego laika dla laików.

Zaawansowany użytkownik zapewne sam przygotuje partycje i zajmie się ich alokacją, ja skorzystałem z automatycznego partycjonowania (z zachowaniem zarówno systemu Windows, jak i danych). Zaczynajmy!

Przygotowania

Do instalacji będą potrzebne:

• obraz systemu (ISO), który możesz pobrać ze strony Manjaro,
• dysk (pendrive) USB,
• program do przenoszenia ISO na dysk USB. Ja użyłem Rufusa, który sprawdza się doskonale.

Ja zdecydowałem się na Manjaro XFCE, ale są również wersje z GNOME i KDE. Pobierz obraz systemu i przenieś ISO Manjaro na napęd USB.

Po przeniesieniu systemu na pendrive musisz przygotować system Windows do pracy obok Manjaro.

Ustawienia w Windows 10

W Windows 10 instalowanym na laptopach bardzo często włączony jest Fast Startup, przez co, zapis na partycjach NTFS spod Linuksa może być niemożliwy. Fast Startup możesz wyłączyć używając PowerShella:

REG ADD "HKEY_LOCAL_MACHINE\SYSTEM\CurrentControlSet\Control\Session Manager\Power" /v HiberbootEnabled /t REG_DWORD /d "0" /f

Ustawienia UEFI

Pora na zmianę ustawień w UEFI. Upewnij się, że dysk pracuje w trybie AHCI, a poniższe opcje są WYŁĄCZONE:

• Compatibility Mode (CMS),
• Fast Boot,
• Legacy Boot,
• Secure Boot

To wszystko. Jak widzicie, z przygotowaniami do instalacji Manjaro poradzi sobie nawet największy laik komputerowy. Upewnij się, że napęd USB na który przeniosłeś ISO Manjaro jest podłączony i zrestartuj komputer.

Zaraz po starcie zobaczysz ekran startowy Manjaro. Wybierz właściwą strefę czasową, układ klawiatury, a opcję „driver” ustaw na „nonfree”, wybierz pozycję „Boot: Manjaro.x86_64 xfce” i naciśnij Enter.

Za kilka sekund Manjaro będzie gotowe do instalacji. System się uruchomi i zobaczysz ekran powitalny. Naciśnij „Launch installer”,

wybierz język polski,

upewnij się, że wybrałeś właściwą strefę czasową,

potwierdź układ klawiatury.

Teraz pora na wybranie układu partycji. Zaznacz opcję „Zainstaluj obok siebie”. Za pomocą „kolorowych pasków” na dole, możesz wybrać partycję i zmniejszyć ją samodzielnie lub polegać na instalatorze. Ja niczego nie zmieniałem, a instalator poradził sobie ze zmniejszeniem Windowsowej partycji i utworzeniem nowych, bez najmniejszego problemu:

Zatwierdź zmiany:

i spokojnie czekaj na zakończenie instalacji. Kiedy system będzie gotowy, zaznacz „Uruchom ponownie teraz” i naciśnij przycisk „Ukończono”:

Za chwilę zobaczysz boot manager:

Domyślnym systemem jest od teraz Manjaro. Oczywiście możesz to później zmienić. Naciśnij Enter i ciesz się Manjaro!

Podsumowanie

Przyznam, że podczas instalacji nie czułem się pewnie, ale cały proces przebiegł bez najmniejszych problemów. Bałem się utraty danych i awarii Windowsa, ale nic takiego nie miało miejsca.

Jak tylko przyjrzę się bliżej Manjaro, postaram się dodać do tego wpisu swoje uwagi i spostrzeżenia na temat tego systemu. Dziękuję Wam za czas poświęcony na lekturę!

Zaczynam swoją przygodę z Linuksem, zacznij i ty!

Aktualizacja:

Minęło południe i jak do tej pory Manjaro działa bez większych przeszkód. Raz nie włączyła się karta sieciowa, ale zrobiłem restart i działa. Zainstalowałem aktualizacje, ale podczas instalacji pojawił się komunikat o blokadzie jakiegoś pliku (unable to lock database).

-

Kolejna godzina za mną. Manjaro jest bardzo responsywne i nie ustępuje interfejsowi Windows nawet na krok. Od czasu do czasu występuje takie dziwne drganie i migotanie okien, ale możliwe, że to tylko kwestia ustawień.

-

Minęło pół dnia z Manjaro. Centrum oprogramowania jest bogate, ale nie mogę znaleźć niczego do wywoływania plików RAW. Darktable i RawTherapee znam spod Windows, ale to nie to, czego szukam.

-

Prawie cały dzień spędziłem przy Manjaro. Oczy mi zaraz wypłyną! Czemu tu wszystko jest takie małe? Ledwo wiedzę. Muszę jakoś powiększyć te wszystkie przyciski i etykiety.

Podsumowanie

Uff, jestem wykończony. Okazało się, że Manjaro nie jest takie łatwe i przyjemne jak oczekiwałem. Na szczęście kolega, którego tu poznałem, wspierał mnie swoją wiedzą i doświadczeniem. Pomógł mi również zrobić krótkie podsumowanie w formie filmu. To jest dobry kolega, wszechstronnie wykształcony, człowiek renesansu, informatyk wielkiego formatu i filantrop.

Dziękuję!