Wrocławski protest przeciwko ACTA 2 oczami lewicowca
02.07.2018 23:05
Kiedy dowiedziałem się, że we Wrocławiu 30.06 ma być protest przeciwko próbom cenzurowania internetu, sięgnąłem do wyszukiwarki, aby sprawdzić gdzie i kiedy dokładnie. Oczywiście trafiłem na Facebooka, skąd dowiedziałem się, że organizatorami są Partia Piratów (bardzo niefortunna nazwa), partia Kukiza, jakieś pomniejsze prawicowe organizacje i kolejne wcielenie Unii Polityki Nierealnej. Zdziwił mnie brak lewicy, ale pomyślałem sobie «trudno, na taki protest trzeba iść, zresztą co oni mogą w tym temacie nagadać?».
Kiedy dotarłem na miejsce i stanąłem w grupie, po twarzy zaczęła mi majtać flaga Unii z domalowanym sierpem i młotem. Rozejrzałem się i zobaczyłem kilka transparentów w podobnym stylu i od groma flag Kukiza.
Było kilku prelegentów - korwinista, kukizowiec, członek Partii Piratów, jakiś niezrzeszony prawicowy działacz w koszulce typu «ple ple husaria 40:1» i chyba ktoś jeszcze, ale nie pamiętam. Większość z nich mówiła w miarę sensownie, ale oczywiście jeden musiał wspomnieć że jeśli ACTA 2 wejdzie, to nie będzie można mówić, że Ukraińcy czy ludzie z Bliskiego Wschodu są źli. Jednak przemówienie człowieka w artystycznej koszulce było jak dla mnie najciekawsze. Zaczął od stwierdzenia, że nie chce urazić ludzi o lewicowych poglądach, ALE… No i się zaczęło. Stwierdził, że ci, którzy próbują to przepchnąć to lewicowcy i degeneraci (z drugim elementem się zgadzam, ale wypowiedź brzmiała tak, jakby to było powiązane) i kilka innych podobnych rzeczy. Na koniec powiedział, że niedaleko stoi jego znajoma, która zbiera podpisy pod ustawą o nieobowiązkowych szczepieniach i ona wszystko wytłumaczy.
Bardzo mnie zaciekawiło jaki proces myślowy może doprowadzić do uznania unijnych plutokratów za lewicowców, więc po proteście podszedłem do husarza, mniej więcej przytoczę tu zaistniałą rozmowę: - Co jest lewicowego w faworyzowaniu kapitału? - Jakiego kapitału? - No wydawców. - A, bo w Unii są lewicowcy z dziada pradziada. - Ale co jest lewicowego w faworyzowaniu kapitału? - To są przecież marksiści. - Akurat Marks się cenzurze sprzeciwiał. - To jest niemożliwe, w czasach Marksa nie było cenzury. - No dobrze, to co jest lewicowego w faworyzowaniu tych wydawców? - Zobacz sobie kto to Spinelli! - ten argument nieco mnie zadziwił, bo nie wiedziałem o kim mowa, to był włoski komunista, który umarł w 1986 - Nie wiem co za Spinelli, co jest lewicowego w faworyzowaniu kapitału? - To są korporacje, takie jak w Związku Radzieckim. Coś tam jeszcze gadał, ale machnąłem ręką i sobie poszedłem. Później powiedziałem kilka uwag «piratowi» i poszedłem do antyszczepionkowych foliarzy.
Zapytałem zbierającą dlaczego są za powrotem epidemii, na co ona powiedziała, że ona jest od zbierania podpisów, a nie od tłumaczenia. Jednak bardzo chętnie tłumaczyła jakiemuś naiwniakowi dlaczego szczepionki powodują autyzm i na moje uwagi nt. stanu faktycznego stwierdziła, że nie pamięta żeby kiedyś było tylu autystów. Później trochę podyskutowałem z innymi foliarzami (dowiedziałem się, że powinienem zajrzeć do publikacji Jerzego Zięby i paru innych oszustów) i w końcu poszedłem do domu.
Pewnie zapytacie «no dobra, ale co większość tego ma wspólnego z cenzurą internetu?». No właśnie. Wielkipiec mówił, że miał nadzieję, że to nie będzie upolitycznione. Ja podobnie, choć chyba lepszym słowem byłoby «upartyjnione».