O tym jak YT wyłączył mi wysyłanie filmów, bo zmieniłem internet
21.08.2022 | aktual.: 12.09.2022 08:02
"Potwierdź, że to Ty. Aby kontynuować sesję, musisz przejść krótką weryfikację."
"Ponieważ próbujesz podjąć działanie dotyczące bardzo poufnych danych, musimy być pewni, że to naprawdę Ty, a w tej chwili nie mamy tej pewności."
TL;DR
Aby uniknąć problemu w przyszłości (najczęściej jeśli nie zakładałeś konta z poziomu telefonu i nie weryfikowałeś go numerem telefonu lub go usunąłeś):
* zaloguj się swoim kontem Google na telefon z Androidem, lub
* dodaj pomocniczy numer telefonu, lub
* dodaj klucz bezpieczeństwa
Można też zalogować się na swoje konto na telefonie, i wysyłanie filmów od razu zacznie działać. Jednak na raz można wysyłać maksymalnie 5 (na PC ok. 10) i więcej niż jeden tylko z poziomu menadżera plików jak Total Commander.
Ostatecznie problem naprawiłem, połączeniem się na moment używając starego dostawcy internetowego (choć wcale nie tego samego IP).
Zalogowanie się starym połączeniem i wykonanie takiej akcji jak wysłanie filmu na PC, i ponowna zmiana łącza znów powodują ten sam problem po 7 dniach. Któraś z trzech wykonanych powyższych akcji, dopiero po 7 dniach, powinna przywrócić normalną funkcjonalność konta na PC, jeśli nie mamy dostępu do starego łącza (powinna wtedy wskoczyć opcja dodatkowej weryfikacji tożsamości za pomocą telefonu z Androidem).
Wszystko się zaczęło od tego, że próbowałem wysłać nowy film na swój kanał, i Google nagle poprosił o weryfikację tożsamości (inaczej nie dało się wysłać żadnego nowego filmu na kanał).
Konto celowo było założone jako niepowiązane z żadnym wcześniejszym kontem Google, i z poziomu przeglądarki na PC.
Było to jeszcze w 2019, kiedy albo nie wymagano jeszcze podawania numeru telefonu, albo działały numery z aplikacji 2NR i taki numer potem nawet mogłem usunąć. Teraz jeśli nie chcecie używać własnego numeru do weryfikacji, trzeba używać do tego innych podobnych aplikacji, które powiadamiają od czasu do czasu, że dodano nowe numery do puli i szybko użyć jakiegoś do weryfikacji, bo Google szybko blacklistuje numery zbyt często wykorzystywane do rejestracji. Co ciekawe, podczas zakładania nowego konta Google, weryfikacja numerem telefonu nie jest wymagana, jeśli założymy konto z poziomu telefonu z Androidem zamiast na PC.
W mojej sytuacji jedyną dodatkową metodą weryfikacji konta jawił się pomocniczy adres email, który po prostu wpisałem podczas rejestracji. Szkopuł polegał na tym, że tuż po założeniu konta nie został w ogóle zweryfikowany. Nie przyłożyłem do tego większej wagi, a nawet Google nie wysłał na ten adres żadnego emaila z linkiem, żeby potwierdzić adres, a jedynie, że ktoś dodał ten adres jako pomocniczy. Odtąd Google wysyłał na ten adres alerty bezpieczeństwa jak gdyby nigdy nic, i brak wszelkich ponagleń o weryfikacji, do tego też nie loguje się od zera często na tyle, żeby przypominać sobie, że Google w ogóle podczas logowania ponaglał o weryfikację maila. Aby jednak w takiej sytuacji ostatecznie zweryfikować adres pomocniczy, należy wejść dodatkowo w ustawienia konta Google i Bezpieczeństwo, i tam wybrać adres (świecił mi się na żółto - normalnie tak się nie dzieje), i go potwierdzić.
Gdy już zweryfikowałem w ten sposób adres pomocniczy, w opcjach potwierdzenia tożsamości zniknęły absolutnie wszystkie opcje - jedyne co zostało, to komunikat, że Google nie może potwierdzić mojej tożsamości, i wymaga zalogować się z urządzenia, z którego już wcześniej się logowałem. Używałem ciągle tego samego urządzenia, tej samej przeglądarki co zawsze, nie czyściłem w ogóle ciasteczek. Jedynie zmieniłem dostawcę internetowego. Kraj pozostał ten sam.
Wcześniej próbowałem po prostu podążać za opcjami odzyskiwania konta, w których jedną opcją było potwierdzenia adresu email poprzez jego wpisanie. Tutaj podany został zagwiazdkowany poprawny adres, ale podczas weryfikacji w ustawieniach bezpieczeństwa zamaskowany adres się nie zgadzał, ale system potwierdził potem poprawny adres niepasujący do maski. Drugą opcją było wysłanie kodu weryfikacyjnego na adres pomocniczy. Użyłem obu opcji, ale po zakończeniu weryfikacji, zawsze pokazywał się ostatecznie komunikat, że weryfikacja nie może zostać zweryfikowana.
Gdybym był na drugim końcu świata, i nie miał akurat możliwości podpiąć się do mojego starego dostawcy internetowego, to nie mogę wysyłać nowych filmów na YT, a także dokonywać istotnych zmian na moim koncie Google, na którym jest utworzony mój kanał. Jedyna opcja, to podać komuś wtedy dane do konta, aby zalogował się wpięty do tej sieci, i to pod warunkiem, że Google zweryfikuje w ten sposób tożsamość. Bo nie musi. Ktoś może akurat korzystać w takiej sytuacji z innego urządzenia, niż to, z którego my się zazwyczaj logujemy.
W najgorszym przypadku nie pozostaje nic innego, jak zaprosić kogoś do naszego domu, żeby użył naszego komputera, wpiętego do tej samej sieci co logowaliśmy się zawsze... co oczywiście w większości może okazać się nie tylko uciążliwe, ale często niemożliwe. Oczywiście można szukać sąsiada, który ma internet akurat od tego samego dostawcy... Ale to nie daje koniecznie gwarancji powodzenia, jeśli Google będzie potrzebował tego samego urządzenia do logowania. Kolejną rzeczą, która może budzić podejrzenia Google, i w konsekwencji wymagać potwierdzenia tożsamości, to kiedy Twój nowy dostawca/IP wyświetla się, że jest z innego miasta. Poza potencjalną przeprowadzką najczęściej tak się dzieje jeszcze w przypadku, gdy w tej samej lokalizacji używacie innego dostawcy internetu mobilnego. Każdy potrafi pokazywać po IP, że znajduje się w innym mieście. Tutaj może dochodzić do identycznej sytuacji, jak gdy zmienia się kraj wraz z naszym IP i Google też wymaga wtedy potwierdzenia tożsamości (pomimo posiadania poprawnych danych logowania). Jakby zatem nie patrzeć, Google ma dla każdego konta włączone domyślnie pewne mechanizmy soft-2FA, jednak nie zawsze działają całkowicie z sensem...
PS. Dodanie konta Google z innego łącza za pomocą Androida umożliwia poprawne zalogowanie po wpisaniu kodu weryfikacyjnego z maila i wysyłanie filmów potem działa. Tylko na PC jest to z jakiegoś powodu niemożliwe i potem nadal wysyłanie filmów nie działa, jeśli nie połączymy się ze starego łącza. Kurtyna.