Elektromobilność a rynek pracy w Polsce. Czy coś się zmieni?
07.11.2021 | aktual.: 08.11.2021 07:49
Elektromobilność wkracza na rynek w imponującym tempie. Nie jesteśmy w stanie tego zatrzymać, więc lepiej się przystosować i z tego skorzystać. Jak wynika z raportu Boston Consulting Group (BCG), do 2030 roku liczba miejsc pracy w Polsce może się zwiększyć o 6 tysięcy. Wszystko za sprawą transformacji branży motoryzacyjnej. Zachęcam do lektury informacji prasowej!
Aby lepiej poznać przyszłość i przygotować się na jej nadejście, warto poznać ewentualne scenariusze, możliwości i alternatywy. Raport „Jak elektromobilność zmieni rynek pracy w Polsce. Zielone sektory przyszłości” znajdziemy teoretyczne przewidywania tego, jak może zmienić się sektor transportu w Polsce na rynku pracy do 2030 r. Analiza objęła szeroką grupę aż 26 branż podzielonych na 8 głównych obszarów i 31 grup zawodowych podzielonych na 5 kategorii: technologia, zaopatrzenie, działalność produkcyjna i usługowa, sprzedaż oraz pozostałe miejsca pracy. W opracowaniu uwzględniono aż 806 różnych stanowisk. To wszystko może przytłoczyć, ale i tempo rozwoju, zmian i teoretycznej rewolucji nie daje nam wiele czasu na zastanowienie.
- Wyjątkowość przeprowadzonej analizy wiąże się z faktem, że pod uwagę wzięto nie tylko kluczowe branże w obszarze motoryzacyjnym (producentów pojazdów, dostawców podzespołów związanych z silnikami spalinowymi, dostawców podzespołów niezależnych od źródła napędu, firmy zajmujące się serwisem pojazdów), ale także branże pokrewne (dostawców oprzyrządowania i usługodawców, producentów paliw i energii elektrycznej oraz dostawców paliw i infrastruktury ładowania, firmy recyklingowe). W rezultacie raport obrazuje konsekwencje zmian w obszarze transportu dla łącznie 397 tys. miejsc pracy w Polsce – mówi dr Kristian Kuhlmann, Partner w Boston Consulting Group (BCG).
Jak zmieni się sektor motoryzacyjny?
Autorzy raportu przeanalizowali 6 głównych trendów wpływających na zatrudnienie w polskiej branży motoryzacyjnej i sektorach pokrewnych. Jest to przede zmniejszenie wolumenu produkcji pojazdów, rozwój technologiczny, zmiany udziału rynkowego poszczególnych segmentów samochodów, jak również wzrost wydajności produkcji i migrację miejsc pracy.
- Zakładamy m.in., że skala produkcji na rynku motoryzacyjnym nie wróci do poziomu sprzed pandemii COVID-19 co najmniej do 2030 r. W kolejnych latach należy spodziewać się również wzrostu wartości software instalowanego w pojazdach – o ok. 11% rocznie. To zwiększy zapotrzebowanie branży na programistów. Na skutek rosnącego popytu na modele klasy premium wzrost obejmie również ilość materiałów wykorzystywanych do produkcji samochodów. Kluczowym czynnikiem będzie coraz większe zainteresowanie klientów pojazdami z napędem elektrycznym. Ich rynkowy udział w ciągu najbliższej dekady wzrośnie do ok. 20% - mówi Maciej Mazur, Dyrektor Zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA).
Skutki dla rynku pracy
W raporcie przedstawiono 3 scenariusze transformacji sektora transportu oraz jego wpływu na rynek pracy w Polsce. W wariancie pesymistycznym, który nie zakłada podjęcia dodatkowych działań na rzecz rozwoju sektora elektromobilności przez administrację publiczną, autorzy opracowania spodziewają się, że do roku 2030 w branżach objętych badaniem pozostanie 380 tys. miejsc pracy – to względem 2020 r. spadek o 17 tys. stanowisk, czyli o ponad 4%. Do redukcji zatrudnienia przyczyni się zmniejszenie produkcji w branży motoryzacyjnej (o tysiąc miejsc pracy), offshoring (o 25 tys. miejsc pracy) i wzrost wydajność produkcyjnej związany z cyfryzacją i autonomizacją (o 28 tys. miejsc pracy). Zwiększone wykorzystanie materiałów przy produkcji pojazdów poskutkuje utworzeniem 36 tys. nowych wakatów, a rozwój technologiczny – 3 tys.
- Rozwój elektromobilności przyczyni się do zmniejszenia zatrudniania o zaledwie 2 tys. stanowisk. Jednak ta stosunkowo niska liczba wiąże się z olbrzymimi zmianami w strukturze rynku pracy. Producenci samochodów i dostawcy związani z motoryzacją opartą na silnikach spalinowych mogą się spodziewać zmniejszenia zatrudnienia o 23 tys. osób. Jednocześnie popyt na produkty i usługi związane z sektorem e‑mobility, w tym akumulatory litowo-jonowe i infrastrukturę ładowania - będzie sprzyjać utworzeniu 21 tys. nowych miejsc pracy – mówi dr Kristian Kuhlmann, Partner w Boston Consulting Group (BCG).
Raport ocenia zmiany wywołane transformacją sektora transportu z trzech perspektyw: czasu, poszczególnych branż i grup zawodowych oraz regionów. Autorzy opracowania wskazują, że na skutek zachodzących zmian wymóg przeszkolenia lub przekwalifikowania obejmie około 170 tys. pracowników.
Możemy przygotować się na zmiany
Z raportu BCG i PSPA wynika, że już teraz możliwe jest wdrożenie zmian, które przyczynią się nie tylko do ograniczenia niepożądanych skutków transformacji na rynek pracy, ale wręcz doprowadzą do wzrostu zatrudnienia. Działania w tym zakresie powinien podjąć zarówno rząd, jak i firmy oraz sami pracownicy.
- Organy administracji publicznej muszą m.in. opracować przekrojowe prognozy dotyczące zatrudnienia w całej gospodarce z uwzględnieniem zaawansowanych modeli podaży i popytu. Dodatkowo, zdefiniowanie nowych potrzeb w systemie edukacji i zmiany kwalifikacji oraz opracowanie programu zachęt może pomóc pracownikom w procesie przemian. Sektor publiczny powinien ponadto kreować nowe platformy kariery i zatrudnienia, które umożliwią pracownikom szybszy i łatwiejszy dostęp do nowych miejsc pracy i szkoleń - mówi dr Kristian Kuhlmann, Partner w Boston Consulting Group (BCG).
Aby wyjść naprzeciw nieuchronnym zmianom, firmy działające w branży motoryzacyjnej i sektorach pokrewnych mogą opracowywać strategiczne plany zatrudnienia, obejmujące mapowanie umiejętności i zaawansowane modele podaży i popytu. Wnioski z tych opracowań ułatwią działania w zakresie podnoszenia i zmiany kwalifikacji obecnych pracowników na dużą skalę. Dodatkowo przedsiębiorstwa powinny opracować nowe strategie rekrutacji i utrzymania pracowników, które pozwolą im zatrzymać na konkurencyjnym rynku osoby najbardziej utalentowane i najlepiej dopasowane do zmian. Niezbędne jest również wdrożenie instrumentów sprzyjających dokształcaniu się pracowników. Nieustanne podnoszenie kwalifikacji z własnej inicjatywy powinno stać się również standardem wśród osób zatrudnionych w branży motoryzacyjnej. Autorzy raportu podkreślają, że intensyfikacja działań na rzecz szybszego rozwoju elektromobilności może nie tylko złagodzić niepożądane skutki przemian, ale przynieść pozytywne skutki dla rynku pracy w Polsce.
- Kluczem do zrealizowania pozytywnych wariantów jest wdrożenie przez administrację publiczną i branżę takich instrumentów, które skoncentrują się na wspieraniu sprzedaży i produkcji pojazdów elektrycznych oraz rozbudowie infrastruktury ładowania. W scenariuszu bazowym transformacja sektora motoryzacyjnego ograniczy redukcję miejsc pracy o 5 tys., zaś w scenariuszu optymistycznym możliwe będzie zwiększenie zatrudnienia nawet o 6 tys. nowych stanowisk – podsumowuje Maciej Mazur, Dyrektor Zarządzający PSPA.
Na podstawie informacji prasowej PSPA.pl.