31 sierpnia każdy będzie mógł zagrać w otwartą Betę Battlefield 1
Wielu z graczy niecierpliwie oczekuje najgorętszej premiery tej jesieni, czyli kolejnej odsłony gry z uniwersum Battlefield. Nowe dzieło DICE – Battlefield 1 – przeniesie nas tym razem na pola bitewne I Wojny Światowej. Jest to dość ryzykowny ruch, ale jak się okazuje społeczność graczy, najwyraźniej zmęczona futurystycznymi klimatami, forsowanymi chociażby poprzez Activision w kolejnych odsłonach Call Of Duty, bardzo ciepło przyjęła tą dość radykalną zmianę. Twórcy gry przekonują nas na każdym kroku, że Battlefield 1 wgniecie nas w fotel. Tym razem mogą mieć rację.
28.08.2016 | aktual.: 30.08.2016 06:12
Już w najbliższą środę, 31 sierpnia, startuje otwarta beta Battlefield 1 na Xbox One, PlayStation 4 i w Origin na PC. Każdy z chętnych będzie mógł się przekonać, czy zapowiedzi DICE co tej gry znajdują pokrycie w rzeczywistości. Będzie też można przetestować szumne zapowiedzi twórców gry i co ważniejsze sprawdzić, czy nasz komputer da radę uciągnąć ten tytuł.
By zagrać w wersję na PC niezbędny będzie klient Origin, który znajdziecie w naszej bazie programów. Priorytetem dla EA jest unikanie problemów z kodem sieciowym po premierze gry, jakie trapiły np. Battlefield 4, który dla dużej części graczy był nie grywalny w dniu premiery. Tym razem postanowiono się wcześniej przygotować i wg. zapewnień autorów gry, tak sytuacje nie powinny mieć już miejsca. Ja tylko od siebie wtrącę, jako jeden z nielicznych mających dostęp do testów w zamkniętej alfie, że już wtedy Battlefield 1 istotnie był bardziej dopracowaną grą niż Batllefield 4 po kilku poprawkach .
Tym razem walczyć będziemy na pustynnej mapie Pustynia Synajska i będziemy mieli do wyboru dwa tryby rozgrywki: Podbój oraz Szturm. Niewykluczone, że jak bywało to już wcześniej, DICE zdecyduje się na uruchomienie kolejnej mapy lub kolejnego trybu, ale póki co brak potwierdzonych informacji na ten temat. Nowością w tej odsłonie Battlefielda będzie odstąpienie od Battleloga i wprowadzenie kilku elementów gry, które sprawdziły się w dobrze przyjętym StarWars Battlefront.
Na mapie będą w losowych miejscach ukryte „piny”, które pozwolą podnieść naszego żołnierza do klasy elitarnej, podobnie jak mamy to we wspomnianym wcześniej Battlefroncie. Całkowitym novum w rozgrywce będzie pojawienie się... koni i tzw. Behemota. Behemot to ciężki pojazd, który przychodzi się z pomocą przegrywającej drużynie. Na każdej mapie będzie to inny pojazd (Sterowiec lub Krążownik) ale akurat w Becie będzie nim pociąg pancerny, który może przeważyć szalę zwycięstwa na jedną ze stron.
Gra została oparta na znanym z poprzednich odsłon silniku Frostbite 3, w którym większy nacisk położono na tzw. Levolution, który w Battlefield 1 będzie mocniej wpływał na rozgrywkę i czasem będzie nas zmuszał do całkowitej zmiany taktyki. Niespodziewane burze piaskowe, ulewny deszcz czy mgła na pewno urozmaici pole walki. Do pełnego obrazu dodajmy, że rozgrywkę wieloosobową przewidziano dla maksymalnie 64 graczy, a do dyspozycji mamy czołgi, samochody pancerne, konie oraz rzecz jasna samoloty, nie zapominając oczywiście o Behemocie.
Battlefield 1 Official Gamescom Gameplay Trailer
Premiera pełnej gry wystartuje już 21 października tego roku ale jeśli zamówicie Specjalną Edycję Ochotnika, to otrzymacie dostęp do gry trzy dni wcześniej.