Windows 11 zyska lepszy menedżer zadań - z obsługą ciemnego motywu
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Windows 11 dostanie niebawem odświeżony menedżer zadań. Dzięki temu nie tylko obsłuży ciemny motyw (czego brakuje w systemie od dawna), ale także otrzyma odświeżony układ, by odciąć się od wzornictwa pamiętającego jeszcze czasy Windowsa 8.
Menedżer zadań w Windowsie, wraz z wydawaniem kolejnych wersji systemu, był już zmieniany kilka razy, ale od Windowsa 8 pozostaje w zasadzie taki sam. W niemal identycznej formie trafił do Dziesiątki i nie został odświeżony nawet po wdrożeniu ciemnego motywu, przez co do dziś go nie obsługuje. Co więcej, taka sama forma trafiła także do Windowsa 11. I właśnie to ma się niedługo zmienić.
Jak zwraca uwagę Windows Central, w testowej kompilacji Windowsa 11 można trafić na odświeżony menedżer zadań. W praktyce to zupełnie przeprojektowana aplikacja, w której widoczną na pierwszy rzut oka zmianą jest nie tylko obsługa ciemnego motywu, ale i nowy układ. Pewnie nie jest to finalna propozycja, ale już teraz wiemy, że menedżer będzie oferować nieco inne widoki - w tym niewielki pasek podsumowania na górze.
W tym momencie nie wiemy, czy odświeżony menedżer trafi do Windowsa 11 niespodziewanie, podobnie jak wprowadzone niedawno nowe wersje Media Playera i Zdjęć, czy też zostanie dopracowany dopiero na premierę wersji 22H2. Ta zostanie wydana latem i będzie jedyną dużą aktualizacją funkcji Windowsa 11 w tym roku. Łatki bezpieczeństwa są natomiast niezmiennie wydawane co miesiąc - podobnie jak w Windows 10.