WhatsApp: nie zdążyłeś odebrać? Już nie musisz się spieszyć
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
WhatsApp otwiera się na spóźnialskich. Od teraz w komunikatorze nie będzie już problemu z dołączeniem do rozmów grupowych, jeśli na starcie nie zdążyło się odebrać połączenia - do dyskusji będzie można dołączyć w trakcie.
WhatsApp poinformował na oficjalnym blogu o wdrożeniu do komunikatora aktualizacji, po której zmienia się sposób obsługi grupowych rozmów wideo. Jeśli odbiorca nie usłyszy dzwonka, od teraz nic nie będzie stało na przeszkodzie, by dołączył do konferencji w dowolnym innym momencie - już w jej trakcie. Trwającą wideokonferencję w WhatsAppie można też opuścić, a później ponownie do niej wrócić.
WhatsApp zmienił również przy okazji interfejs rozmów grupowych, a dokładnie ekran informujący o połączeniu. Po zmianach można zobaczyć na nim listę osób biorących już udział w spotkaniu, a także pozostałych zaproszonych i nieobecnych. Niedawno opcja ta była testowana w wydaniu beta. W praktyce jest to rozwiązanie analogiczne do znanego choćby z konferencji w komunikatorze Microsoft Teams.
"Od dzisiaj możesz dołączać do rozmowy grupowej, nawet jeśli już trwa. W ten sposób unikniesz sytuacji, w których brak Twojej reakcji na dzwonek połączenia spowoduje, że ominie Cię możliwość spędzenia czasu z bliskimi. Zamiast tego zyskasz odrobinę spontaniczności, by swobodnie porozmawiać z innymi na WhatsAppie" - opisują zmiany sami twórcy.
Jak można rozumieć z podanych informacji, nowy ekran połączenia i możliwość dołączania do rozmów grupowych w WhatsAppie już w czasie ich trwania, powinny być już teraz dostępne dla wszystkich. Co istotne, twórcy nie dzielą tu użytkowników WhatsAppa na tych korzystających z Androida i iOS-a, co w przypadku niektórych funkcji ma miejsce. Nowość powinna być więc dostępna dla każdego, niezależnie od platformy.
WhatsApp na Androida i iOS-a jest dostępny do pobrania za pośrednictwem naszego katalogu oprogramowania.