Użyli deepfake do obrabowania banku. Przestępcy podrobili głos dyrektora

Cyberprzestępcy wykorzystali technologię deepfake do przejęcia 35 milionów dolarów z banku znajdującego się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jak donosi Forbes, było to możliwe dzięki sztucznej inteligencji, która pozwoliła sklonować głos jednego z klientów instytucji.

Przestępcy sklonowali głos. W ten sposób okradli bank
Przestępcy sklonowali głos. W ten sposób okradli bank
Źródło zdjęć: © Unsplash.com
Karolina Modzelewska

18.10.2021 21:57

Z dokumentów sądowych niedawno ujawnionych przez serwis Forbes wynika, że oszuści wykorzystali sfałszowany głos dyrektora jednej z firm, aby oszukać kierownika banku w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i przejąć 35 milionów dolarów. Cała sytuacja miała miejsce w 2020 roku, ale dopiero teraz ujrzała światło dzienne.

Cyberprzestępcy użyli deepfake do obrabowania banku

Wszystko zaczęło się od telefonu do niczego nieświadomego kierownika banku. Mężczyzna podniósł słuchawkę i usłyszał dobrze mu znany głos dyrektora, z którym już wcześniej miał okazję wielokrotnie rozmawiać. Dyrektor przekazał, że jego firma planuje dokonać przejęcia innego podmiotu, w związku z czym potrzebuje autoryzacji dla przelewów o łącznej wartości 35 milionów dolarów.

Martin Zelner, jeden z prawników banku został oddelegowany do koordynowania niezbędnych procedur. Wszystko wydawało się przebiegać zgodnie z planem, a kierownik baku otrzymał nawet wiadomości e-mail od Zelnera oraz rzekomego dyrektora, potwierdzające, jakie środki należy przelać na wskazane konta. Nic nie wzbudziło jego podejrzeń, więc zaczął dokonywać przelewów. Jak się później okazało, środki zostały przejęte przez cyberprzestępców.

Sprawą zajmuje się prokuratura w Dubaju. Jej przedstawiciele nie odpowiedzieli na prośby Forbesa o komentarz. Podobnie jak i Martin Zelner. Według serwisu, Zjednoczone Emiraty Arabskie zwróciły się o pomoc do śledczych z USA. ZEA liczy na wsparcie w wykryciu 400 tys. dolarów, które trafiły na amerykańskie konta prowadzone przez Centennial Bank. Władze uważają, że w cały plan zaangażowanych było co najmniej 17 osób, które przelały skradzione pieniądze na konta znajdujące się w różnych państwach.

Jak zaznacza Forbes, to drugi znany przypadek, kiedy przestępcy wykorzystali technologię audio deepfake, aby obrabować bank. Pierwszy został opisany przez The Wall Street Journal w 2019 roku. Wówczas przestępcy zdołali ukraść 243 tys. dolarów.

Technologia audio deepfake pozwala na sklonowanie głosu wybranej osoby za sprawą uczenia maszynowego i sztucznej inteligencji. Specjalne oprogramowanie przetwarza nagrania z głosem "ofiary", a następnie jest w stanie bardzo dokładnie go odtworzyć. Im dłuższe są nagrania i większa ich liczba, tym klonowany głos będzie bardziej podobny do oryginału. Już w lipcu br. roku serwis BBC ostrzegał, że technologia budzi coraz większe zainteresowanie przestępców, a zaledwie 10-minutowe nagranie głosu umożliwia jego sklonowanie (w tym barwę, akcent, tempo mówienia, czy sposób oddychania podczas mówienia).

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)