Trybunał Sprawiedliwości UE: e‑booki można wypożyczać tak jak papierowe książki

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok wsprawie dopuszczalności wypożyczania e-booków. Sędziowie uznali,że nie ma żadnego powodu, dla którego wypożyczanie książek wcyfrowej postaci miałoby być traktowane inaczej, niż wypożyczanieksiążek papierowych – o ile zachowane są pewne warunki takiegowypożyczania. Biblioteki mogą więc śmiało zamawiać książki wcyfrowej postaci, udostępniając je za darmo swoim czytelnikom, niestanowi to żadnego naruszenia praw twórców.

Trybunał Sprawiedliwości UE: e-booki można wypożyczać tak jak papierowe książki

14.11.2016 13:50

Zaczęło się od powództwa holenderskiego stowarzyszeniabibliotek, Vereniging Openbare Bibliotheken (VOB), które nie chciałypłacić wynagrodzenia fundacji Stichting LIRA. Fundacja ta jestwyznaczonym przez ministra sprawiedliwości Holandii podmiotem,któremu powierzono zadanie zarządzania prawami autorskimidotyczącymi utworów literackich, dramatycznych idramatyczno-muzycznych, w tym pobierania należnego wynagrodzenia dlaautorów.

W 2010 roku fundacja ta uznała, że wnoszone przez bibliotekizryczałtowane opłaty z tytułu użyczenia dzieł literackich niestosują się do książek cyfrowych. Podparła się w tymsprawozdaniem sporządzonym przez Instytut prawa do informacjiUniwersytetu w Amsterdamie, z którego wynikać miało, że użyczanieksiążek cyfrowych nie jest objęte odstępstwem ujętym wholenderskiej ustawie o prawie autorskim.

Bibliotekom pozostało wypożyczanie e-booków na podstawieindywidualnych umów licencyjnych z wydawcami, znaczniekosztowniejsze, niż zryczałtowana opłata, jaką wnoszą w wypadkuksiążek papierowych. Nie godząc się z takim stanem rzeczy, VOBwniosło do sądu skargę, chcąc uzyskać oświadczenie dowodzące,że w obecnym stanie prawnym ustawa o prawie autorskim co do zasadyobejmuje też e-booki.

Jak to zwykle bywa, sąd (Rechtbank Den Haag) nie bardzo wiedział,co z tym zrobić (tym bardziej, że rząd Holandii przygotował nowyprojekt ustawy o utworzeniu krajowej biblioteki cyfrowej, zarazemjednak uznający, że cyfrowe książki nie są objęte odstępstwemod ustawy). Skierował więc zapytanie do Trybunału SprawiedliwościUnii Europejskiej, aby ustalić następujące kwestie:

  • czy użyczanie książek cyfrowych należy do zakresu prawaużyczenia,
  • czy udostępnianie książek cyfrowych na czas nieograniczonymożna uznać za sprzedaż,
  • czy użyczanie książek cyfrowych przez biblioteki publicznenie stanowi naruszenia praw twórców, o ile otrzymają oniprzewidziane ustawą wynagrodzenie.

Zdaniem Trybunału nie ma żadnego powodu, dla którego kopiecyfrowe i przedmioty niematerialne miałyby być wyłączone zzakresu stosowania dyrektywy 2006/115, obejmującej m.in. regulacjedziałania bibliotek. Sędziowie uznali, że prawo autorskie musi byćdostosowane do nowych zjawisk gospodarczych, zaś wyłączenie zniego wypożyczeń e-booków byłoby sprzeczne z zasadą zapewnieniaautorom należytego poziomu ochrony.

Oczywiście wyrok nie dotyczy pirackich kopii e-booków, a jedyniesytuacji, w której licencjonowana kopia zostaje wypożyczona naokreślony czas jednemu czytelnikowi – i jest wówczas niedostępnadla innych czytelników. Trybunał uznał, że państwa członkowskiemogą wprowadzać dodatkowe warunki wzmacniające ochronę prawautorskich, ale w tym wypadku istniejące wymogi prawa holenderskiegoniczego w tej kwestii nie zmieniają.

Z polskim tłumaczeniem wyroku TSUE można zapoznać się nastronach curia.europa.eu.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Komentarze (51)