Tetripong
Bezpłatne gry, będące tematycznymi miksami, często nawet nieźle się sprawdzają, zwłaszcza przy wymieszaniu pomysłów z klasycznych projektów. Darmowy Tetripong łatwo rozszyfrować już po samej nazwie. Chodzi o połączenie kultowego Tetrisa z równie niezapomnianym Pongiem. Na szczęście nie będziemy tu równocześnie układać klocków i manewrować paletką. Biała piłeczka czasem pomaga, czasem przeszkadza.
Nie mamy na nią żadnego wpływu. Odbija się jak chce, niszcząc części już ułożonych w studni elementów. Oczywiście główny cel zabawy nie zmienił się przy tym od lat. Dążymy do takiego rozmieszczenia obiektów, aby składały się w linię, która od razu zniknie. Zabawa kończy się w momencie zapełnienia ekranu lub kiedy zatopi nas podnoszący się stale poziom wody. Ostatecznie gramy także rzecz jasna na punkty.
Ciekawym urozmaiceniem doskonale kojarzonej mechaniki rozgrywki jest swoista podróż przez epoki. Każdy kolejny etap to nie tylko przyśpieszone zrzucanie klocków, ale też zmiana oprawy graficznej, ukazującej postępy robione z czasem w Tetrisie. Zaczynamy od dwukolorowych, dosyć smutnych realiów, potem przechodzimy do seledynowych barw, aż w końcu dużo szerszej palety. To zachęca do zabawy.