Tego SMS‑a nie wysłał InPost. Każdy może go dostać
Trwa kampania, w ramach której ktoś podszywa się pod firmę InPost i rozsyła SMS-y trafiające do autentycznych wątków z komunikatami od przewoźnika. W efekcie łatwo można uwierzyć, że wiadomość jest prawdziwa - taki SMS może trafić do każdego.
Ktoś rozsyła SMS-y do Polaków, w których deklaruje konieczność podjęcia działań, by dostawa przesyłki rzekomo zleconej InPostowi mogła dojść do skutku. To zmyślona historia, a wiadomość jest phishingiem. Nadawca zmienia identyfikator, dzięki czemu wiadomość trafia do autentycznego wątku z prawdziwymi wiadomościami od InPostu w telefonie. Jeśli ktoś regularnie korzysta z usług tej firmy, może dać się łatwo nabrać.
Fałszywy SMS i metoda jest łudząco podobna do szeroko opisywanego przez nas oszustwa "na OLX", w przypadku którego wiadomości także wpadają do autentycznych wątków z komunikacją serwisu z ogłoszeniami. Jeśli odbiorca da się nabrać i kliknie załączony link, trafi na spreparowaną stronę, gdzie mogą zostać wyłudzone jego dane osobowe, login i hasło do bankowości internetowej lub dane karty płatniczej, co prowadzi do utraty środków z konta bankowego.
Wiadomość "od InPostu" występuje co najmniej w dwóch wersjach, więc warto nie sugerować się konkretną treścią. Co ciekawe, jak zwraca uwagę Niebezpiecznik, po kliknięciu linka przynajmniej w jednym z przypadków odbiorca jest przekierowywany na fałszywą stronę Poczty Polskiej. To także nie pierwszy raz, kiedy wykorzystywany jest jej wizerunek.
Czy warto kupić smartfon Motorola Edge 40 Pro?
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl