Targi CES 2021 mają się odbyć także "offline". Będą maseczki i badanie temperatury
04.06.2020 18:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Targi CES 2021 odbędą się w trybie zbliżonym do "normalnego", sprzed pandemii koronawirusa. W przeciwieństwie do większości innych firm organizujących wydarzenia na dużą skalę, zarządcy odpowiadający za CES zdecydowali, że na przyszłoroczne targi będą mogli fizycznie przyjść ludzie, a wydarzenie nie zostanie w pełni przeniesione "do sieci", jak będzie to miało miejsce choćby w przypadku konferencji Build 2021 organizowanej przez Microsoft.
O szczegółach poinformował serwis PhoneArena. Jak się okazuje, organizatorzy CES 2021 wdrożą kluczowe zmiany związane z bezpieczeństwem. Przykładem mają być poszerzone przejścia, liczne punkty z płynem dezynfekującym i zalecenie noszenia maseczek. Obsługa będzie mierzyć gościom temperaturę, a na miejscu nie zabraknie dostępu do dodatkowej opieki zdrowotnej.
Poza tym wszystko wskazuje jednak na to, że impreza będzie w typowy sposób dostępna między innymi dla dziennikarzy, choć nie można wykluczyć odgórnego ograniczenia liczby uczestników. To interesujące i nietypowe podejście, szczególnie gdy weźmie się pod uwagę skalę problemu koronawirusa w Stanach Zjednoczonych, gdzie targi CES mają miejsce.
Facebook czy Microsoft zdecydowali się na długi czas zrezygnować z organizowania podobnych wydarzeń inaczej, niż tylko w formie internetowego streamingu. CES 2021 ma potrwać od 6 do 9 stycznia 2021 roku. Już teraz spekuluje się jednak, że jeśli sytuacja z koronawirusem nie zostanie do tego czasu opanowana, impreza zostanie po prostu "na ostatnią chwilę" odwołana.