Samsung Galaxy Tab S3: topowy tablet w absurdalnie wysokiej cenie
31.01.2017 19:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W przeciwieństwie do smartfonów, Android na tabletach nie radzi sobie równie dobrze. Po początkowym niezłym starcie, rynek mocno wyhamował, a ludzie nie są już raczej zainteresowani tabletami premium. Widać to po marnej sprzedaży oraz po braku premier wśród dużych producentów. Ten marazm chce przełamać Samsung – już za miesiąc mamy zobaczyć Galaxy Tab S3.
Samsung przed aferą z Galaxy Note 7 wręcz zalewał nas kolejnymi wcieleniami swoich topowych smartfonów. Zupełnie inaczej wyglądała sytuacja z drogimi tabletami, bowiem Galaxy Tab S2 pojawił się w 2015 roku, a informacji o jego następcy prawie nie było. Niektórzy nawet podejrzewali, że południowokoreański producent planuje zrezygnować z tego niezbyt atrakcyjnego rynku, na którym zostali jedynie producenci sprzętu z niskiej półki, urządzeń dosłownie dla dzieci. Zaskoczeniem więc może okazać się przeciek podchodzący wprost z Korei Południowej.
Nowy topowy tablet Samsunga – Galaxy Tab S3 – ma pojawić się na zbliżających się targach MWC. Skoro więc premiera jest tak bliska, to do Internetu wyciekła specyfikacja urządzenia. Otrzymać mamy 9,6-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 2048×1536, Snapdragona 820, 4 GB RAM, a nad całością czuwał będzie Android 7.0. Główna kamera zapewni zdjęcia w 12 MP, przednia w 5 MP. Na uwagę zasługuje również szczupła talia – tablet ma mieć bowiem 5,6 mm grubości.
Wszystko brzmi atrakcyjnie i możliwe, że taki topowy tablet z Androidem znalazłby nabywców, w końcu podobnych urządzeń prawie brak. Jednak zanim zacznie z niecierpliwością czekać na Galaxy Tab S3, musicie pogodzić się z bardzo wysoką, wręcz absurdalną ceną. Spodziewamy się, że odczuwalnie wpłynie ona na niską sprzedaż.
Według przecieku, Galaxy Tab S3 pojawi się w dwóch podstawowych wersjach – LTE (SM-T825) i edycji tylko Wi-Fi. Niestety cena ma wynosić 700 000 wonów, co w przeliczeniu na złotówki daje około 2500 złotych. Doliczmy do tej kwoty podatki, w tym także ten od nowości, to otrzymamy kwotę pewnie lekko przekraczającą 3000 złotych. Nawet jeśli dotyczyłaby ona wersji LTE, to nadal jest stanowczo za wysoka. Są chętni? Wątpimy.