Porażka Microsoft Store ujawniona przez konflikt Microsoftu z pracownikami

Porażka Microsoft Store ujawniona przez konflikt Microsoftu z pracownikami

18.09.2018 12:32

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Od dawna podejrzewaliśmy, że Microsoft Store nie jest udaną inwestycją, ale trudno było określić stopień katastrofy. Dokumenty dotyczące sprawy zupełnie innej – konfliktu między związkiem zawodowym pracowników kontraktowych i Microsoftem – pokazują, że było bardzo źle.

Za pośrednictwem Windows Store Microsoft starał się przekonać użytkowników do korzystania z aplikacji Modern (wcześniej Metro), ale ta inicjatywa zupełnie się nie udała. Platformę dystrybucji aplikacji miały uratować kolejne rozwiązania, w tym aplikacje PWA (Progressive Web Apps) i konwerter aplikacji .NET i win32 do aplikacji uniwersalnych (Projekt Centennial). Od czasu do czasu słyszeliśmy o nowej aplikacji w Windows Store, co zniekształcało obraz sklepu na zewnątrz i dawało fałszywe poczucie, że wszystko jest w porządku.

Nie jest w porządku. Dokumenty ze sprawy między pracownikami kontraktowymi i Microsoftem zdradziły, jak bardzo sklep Microsoftu został w tyle za konkurencją. Między rokiem 2014 i 2016 liczba aplikacji spadała, co przełożyło się na zwolnienia pracowników zajmującymi się testowaniem i kontrolą jakości. W dokumentach prawnych możemy przeczytać notatkę ze stycznia 2017 roku, której fragment mówi:

Microsoft oświadczył, że liczba aplikacji w Windows Store spadła do zaledwie 13 proc. z 1,1 miliona oferowanych w 2014 roku, na skutek czego potrzebuje mniej testerów z Lionbridge.

W Windows Store nigdy nie było aż miliona aplikacji, więc prawdopodobnie chodzi tu o wszystkie zgłoszenia, łącznie z aplikacjami odrzuconymi i z aktualizacjami. Nie ma to jednak kluczowego znaczenia – ważny jest relatywny spadek liczby o 87 proc. Okazuje się, że zachęty finansowe dla programistów tworzących aplikacje wywołały odwrotny skutek – zamiast przyciągać autorów wartościowych narzędzi i napędzać rozwój, Microsoft zaprosił chętnych na szybki zarobek spamerów.

Ponadto w międzyczasie ogłoszony został koniec rozwoju Windows Phone, jedynej platformy wprost zależnej od Windows Store. Wraz z wydaniem Windowsa 10 Microsoft zrezygnował z nacisku na tablety i wyraźnej separacji aplikacji, jednocześnie przywracając Windows jako system desktopowy. Były to na pewno wydarzenia powiązane z porażką sklepu. Obecnie do Windows Store automatycznie są dodawane aplikacje PWA, co sprawia, że statystyki sklepu są zupełnie bez znaczenia. Trzeba też dodać, że od dawna Microsoft nie informuje o tym, ile aplikacji znajduje się w sklepie.

Na marginesie warto dodać, że pracownicy kontraktowi w Dolinie Krzemowej stali się centrum dyskusji politycznej. Ze strony Demokratów, którzy mogą startować w wyborach prezydenckich, padły propozycje, by utrudnić firmom IT odcinanie się od odpowiedzialności za takich pracowników, nawet jeśli nie sprawują nad nimi bezpośredniej kontroli. W takiej właśnie sytuacji byli testerzy z Lionbridge, pracujący dla Microsoftu.

Programy

Brak danych.
Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (102)