Pełny Android, a nie Android Auto, jako system dla samochodów #io16
19.05.2016 23:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Android będzie wszędzie, tak przynajmniej można stwierdzić obserwując poczynania Google. Ten mobilny system zdominował smartfony, całkiem dobrze czuje się na smartzegarkach, a w planach jest podbój rynku motoryzacji. Nie chodzi o Android Auto, a o pełny system operacyjny, który będzie zarządzał komputerem wbudowanym w samochód.
Nowe auta wyposażone są już w Android Auto. Dzięki temu zyskujemy możliwość całkiem dobrej komunikacji między systemami samochodu, a smartfonem z Androidem. Otrzymujemy możliwość sterowania wybranymi funkcjami i aplikacjami znajdującymi się na smartfonie z poziomu komputera w aucie. Nie oznacza to jednak, że nasze auto działa pod kontrolą Androida, w środku pracuje inny system operacyjny.
Tydzień temu pisaliśmy, że to Linux będzie głównym systemem operacyjnym w nowoczesnych samochodach. Na wykorzystanie Linuksa już zdecydowali się tacy producenci jak Toyota, Nissan czy Jaguar, a niebawem ma on trafić także do aut Forda, Mazdy, Subaru i Mitsubishi. Możliwe, że to nie oprogramowanie tworzone w ramach projektu Automotive Grade Linux (AGL) zdominuje komputery w samochodach. Konkurencją, możliwe, że silniejszą, będzie Android, choć w sumie to także Linux.
Google zademonstrowało Androida uruchomionego na dużym wyświetlaczu, który stanowił główne centrum multimedialne w samochodzie. Zanim jednak przejdziemy do systemu operacyjnego, to warto zwrócić uwagę, że tym autem było Maserati Quattroporte. Piękne dzieło inżynierów, zupełnie inne od aut Google, przykuwające uwagę przede wszystkim wyglądem, a nie dużym ekranem po środku deski rozdzielczej.
Android do dyspozycji dostał wydajnego Snapdragona 820. Wrażenie robi także rozdzielczość wyświetlacza – 4K. Interfejs przypomina ten z Android Auto, przystosowany jest do obsługi podczas prowadzenia auta. Elementy są duże i czytelne, tekst ograniczono do minimum. Maserati Quattroporte nie posiadało innego systemu operacyjnego, nad całością czuwał wyłącznie Android.
Odpowiednio zmodyfikowany Android zapewniał dostęp do usług Google, oczywiście w aucie najważniejszą usługą są mapy. Nie zabrakło aplikacji znanych z mobilnego systemu, takich jak chociażby Spotify. Na dole ekranu umieszczone zostały wirtualne przyciski do zarządzania autem, to tutaj sterujemy przykładowo klimatyzacją.
Należy pamiętać, że mamy do czynienia z konceptem. Google nie podało żadnej konkretnej daty premiery. Całość jest jeszcze w fazie testów i wymaga dopracowania. Nawet jeśli premiera odbędzie się w najbliższym czasie, to nie możemy oczekiwać, że Android zdobędzie także rynek motoryzacyjny. Wszystko zależy od nastawienia producentów aut, a oni niekoniecznie lubią współpracować i często stawiają na własne, zamknięte rozwiązania.