Odbierasz telefon? Nie używaj takich słów
Kiedy dzwoni telefon, zwłaszcza gdy jest to nieznany lub zastrzeżony numer, odebranie połączenia słowami "tak, słucham" nie jest najlepszym rozwiązaniem. Przypominamy o naszym czytelniku, który w podobny sposób odebrał telefon, a później otrzymał fakturę za usługi, których nie zamawiał.
11.02.2023 | aktual.: 11.02.2023 11:44
Odbieranie telefonu słowami "tak, słucham", to ułatwianie pracy oszustom, którzy manipulują nagraniami i preparują dokumenty w taki sposób, by doprowadzić do rzekomego zawarcia umowy na odległość. Prawo stoi tu oczywiście po stronie potencjalnego poszkodowanego, ale nie zmienia to faktu, że konieczne jest zaangażowanie i poświęcenie dodatkowego czasu, by odkręcić całe zamieszanie i pozbyć się problemu. Na sprawę zwrócił uwagę nasz czytelnik.
Dużo łatwiej jest zmienić przyzwyczajenia i zacząć odbierać podejrzane połączenia innymi słowami w taki sposób, by nie używać słowa "tak", które mogłoby później zostać wycięte z kontekstu i wykorzystane w preparowanym materiale. Nasz czytelnik podał, że doświadczył kiedyś rozmowy, w której po odebraniu telefonu usłyszał tylko "dziękuje, w takim razie z mojej strony to już wszystko. Jutro wyślemy fakturę". Odbierając telefon słowami "słucham" lub "halo" zminimalizowałby ryzyko i utrudnił pracę oszustowi.
Niezależnie od dobieranych słów podczas rozmowy, warto również pamiętać o spoofingu telefonicznym. Oszuści potrafią podmienić identyfikator dzwoniącego w taki sposób, by właściciel telefonu był przekonany, że dzwoni do niego inna osoba. Atakujący podszywają się w ten sposób najczęściej pod pracowników banków oraz innych instytucji finansowych i deklarują, że konieczne jest szybkie działanie, by zabezpieczyć środki. Jeśli ofiara zacznie wykonywać polecenia, docelowo straci pieniądze z konta.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl