Nowe zasady w Google Play generują niespodziewany problem
W sklepie Google Play z aplikacjami na Androida od listopada będą obowiązywać nowe zasady. Google wprowadza zmiany z myślą o bezpieczeństwie, ale w przypadku niektórych aplikacji - z punktu widzenia użytkowników - efekt może być pozornie odwrotny. Problem dotyczy niektórych VPN-ów.
30.08.2022 | aktual.: 30.08.2022 20:49
Na sprawę zwraca uwagę The Register, podając, że od listopada w praktyce tylko aplikacje, które korzystają z bazowej klasy VPNService, będą mogły tworzyć bezpieczne tunele dla danych w urządzeniach z Androidem, działając przy tym jak typowe VPN-y. Wiąże się to jednak z innymi konsekwencjami - takie aplikacje nie mogą między innymi manipulować reklamami. Wokół tematu rodzą się kontrowersje.
Chociaż teoretycznie nowe zasady Google Play zostały stworzone z myślą o bezpieczeństwie użytkowników i mają pomóc zapobiegać oszustwom reklamowym (chodzi o ukrócenie praktyk "sztucznego" zarabiania na reklamach przez przekierowywanie ruchu), z drugiej strony deweloperzy obawiają się, że zmiany utrudnią lub uniemożliwią funkcjonowanie niektórych programów.
Jako przykład podawana jest m.in. szwedzka aplikacja Blokada wykorzystywana do tytułowego blokowania reklam, działając jednak lokalnie w systemie. Twórcy zauważają, że wydanie v5 - zgodnie z nowymi zasadami - nie będzie mogło dalej funkcjonować i zostanie najpewniej usunięte z Google Play jako niezgodne z regułami.
W tym przypadku problem udało się rozwiązać, wydając niedawno nową wersję v6 (w której lokalne wykorzystanie VPN-a nie jest już konieczne), ale nie zmienia to faktu, że w Google Play może być więcej innych cennych programów, których twórcy nie zdecydowali się na takie ruchy lub z różnych przyczyn nie mogą sobie na nie pozwolić.
Problem może też dotyczyć narzędzi oferowanych przez DuckDuckGo, ale firma podchodzi do nowych zasad bardziej sceptycznie. Rzecznik poinformował serwis The Register, że wciąż trwa analiza, czy nowe zasady będą miały w tym przypadku jakikolwiek wpływ na funkcjonowanie aplikacji, przy czym firma zakłada, że nie powinny.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl