#NoFilter needed. Google Pixel nie potrzebuje lepszej reklamy, niż te piękne zdjęcia
Najlepszy aparat fotograficzny w smartfonie? Pamiętamy jak tentytuł miała zdobyć Lumia 1020 z wielkim (jak na smartfon)obiektywem i 41-megapikselową matrycą, a jednak w testach DxOMarkuwypadła słabo (szczególnie w nagrywaniu wideo). Najlepszy chciałbyć iPhone 7, ale i tu testy wskazały kilka lepszych smartfonów(m.in. Samsung Galaxy S7 Edge, HTC 10 czy Sony Xperia X Performance).Wraz z premierą Google Pixela pojawiła się jednak recenzjaDavida Cardinala, z której wynikało jednoznacznie: ten smartfon manajlepszy aparat fotograficzny, jaki kiedykolwiek dotąd w ramachDxOMarku testowano.
09.10.2016 21:20
89 punktów – to wynik lepszy niż wspomniane HTC 10, SamsungGalaxy S7 Edge i Sony Xperia X Performance (88 pkt), iPhone 7, LG G5,Samsung Galaxy Note V i Samsung Galaxy S6 Edge (86), nie mówiąc jużo wspomnianej Lumii 1020 (74 pkt) czy Lumii 925 (73 pkt). Wynikosiągnięty za pomocą sprzętu, który po samych parametrach niewydaje się niezwykły: matryca „zaledwie” 12,3 MP, obiektywf/2.0, autofocus laserowo-fazowy (LDAF/PDAF).
Pomogła moc obliczeniowa i oprogramowanie, pozwalając pogodzićze sobą wydawałoby się sprzeczne aspekty: świetne odwzorowaniebarw, doskonały balans bieli, ujęcie cieni i detali, zarówno wplenerze jak i przestrzeni miejskiej, minimalna ilość artefaktów –a przy tym świetne zdjęcia przy naprawdę kiepskim oświetleniu,zachowujące ostrość przy niskim szumieniu. Nawet doświetlanielampą LED, zwykle najgorsza rzecz w smartfonowej fotografii,przynosiło bardzo dobre efekty.
Naprawdę jednak Pixel zaskakiwał w zdjęciach HDR. Jegorozbudowany mechanizm Auto HDR+, łączący wiele obrazów RAW niemalw czasie rzeczywistym, by wygenerować zdjęcie o niskim szumie idużej rozpiętości tonalnej, jest naprawdę szybki. Przy robieniuzdjęć co trzy sekundy Pixel zwracał obrazy HDR bez przerwy,tymczasem Nexusowi 6P zabrakło na to mocy obliczeniowej już pozrobieniu czterech fotek. Radzi sobie też z obiektami w ruchu,kłopotliwymi w fotografii HDR.
Teraz Google śmiało ogłasza, że mając Pixela, można poradzićsobie bez żadnych filtrów. Opublikowało kilkanaście fotografii,zrobionych za pomocą nowego smartfonu przez Isaaca Reynoldsa, szefarozwiązań fotograficznych w firmie. Oznaczone tagiem #NoFilterneeded, udostępnione zostały na Google Photos, by pokazać, jakkamera Pixela sprawdza się w różnych warunkach oświetleniowych.
Wybraliśmy kilka zdjęć, które zrobiły na nas największewrażenie. Kilkanaście lat temu zrobienie porównywalnych fotek byłodostępne tylko dla posiadaczy profesjonalnego sprzętu, ciężkiegoi kosztującego tysiące dolarów. Co zobaczymy w kolejnej dekadzie.