Nie wiedzą jaki mają smartfon i chwalą 5G, choć jest niedostępne. Ciekawe wyniki badania z USA
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Banery, bilbordy, spoty telewizyjne. Reklamy smartfonów wylewają się zewsząd. Stąd można odnieść wrażenie, że statystyczny użytkownik powinien doskonale wiedzieć z jakiego modelu korzysta. Jednak badanie przeprowadzone na grupie 2 tys. Amerykanów przez firmę decluttr temu przeczy.
Tylko połowa respondentów potrafi prawidłowo wskazać posiadany model smartfonu, i to patrząc na katalog ze wszystkimi urządzeniami danego producenta.
Z czego najbardziej świadomi okazują się użytkownicy Samsunga Galaxy S9+. Sprzęt rozpoznaje 71 proc. z nich. Na drugim biegunie znajdują się iPhone 7 oraz iPhone XR – z wynikami po 44 proc.
A to dopiero początek. Raptem 40 proc. posiadaczy Samsungów z bezprzewodowym ładowaniem ma świadomość istnienia takiej funkcji. Idąc dalej, tylko 14 proc. właścicieli iPhone'a XR, XS lub X wie o NFC, natomiast nieco ponad połowa – o wodoodporności swojego sprzętu.
Najciekawsza okazuje się jednak kwestia 5G. Blisko 1/3 ankietowanych twierdzi, że ich telefon wspiera sieci 5. generacji, a 62 proc. z tej grupy odczuwa "widoczne korzyści" z 5G.
Poziom nieświadomości jest tym samym bardzo wysoki, choć jednocześnie w USA chętnie sięgają po urządzenia z wyższej półki. Dokładnie 43 proc. badanych wydało na smartfon co najmniej 500 dol., a 86 proc. uważa, że warto za telefon zapłacić "ponadpodstawową sumę" pieniędzy.
