Myślisz, że dyski SSD na PCI‑E 4.0 są szybkie? Zobacz co zaprezentował prototyp dysku PCI‑E 5.0

Kioxia prototyp dysku SSD PCIe 5.0
Kioxia prototyp dysku SSD PCIe 5.0
Źródło zdjęć: © Chiny | Weixin
Przemysław Juraszek

24.09.2021 14:10

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Na chińskiej konferencji China Flash Market Summit dobrze znany japoński producent pamięci NAND oraz producent dysków SSD Kioxia przedstawił interesującą prezentację.

Prototyp prawdopodobnie pochodził z jednej z linii produktów Kioxia przeznaczonych na rynek profesjonalny, ale zapewne konsumenckie rozwiązania będą miały zbliżoną wydajność. Ta z kolei jest rewelacyjna i deklasuje każdy znany dysk SSD PCI-E 4.0, ponieważ mamy tutaj do czynienia z odczytem wynoszącym aż 14 000 MB/s, a zapisem 7 000 MB/s.

Są to wyniki praktycznie dwukrotnie szybsze w porównaniu do aktualnie dostępnych dysków opartych na interfejsie PCIe 4.0. Jako przykład może służyć dysk Kioxia CM6 PCI-E 4.0 osiągający odczyt na poziomie 6900 MB/s, a zapis 4200 MB/s.

Część wykresu jest niewidoczna, ale dysk SSD PCI-E 5.0 wykazuje między 50 proc. a 79 proc. poprawy w przypadku operacji wejścia / wyjścia. Zmniejszeniu o kolejno 77 proc. oraz 50 proc. uległy opóźnienia przy odczycie lub zapisie danych.

Zaprezentowany prototyp dysku PCI-E 5.0 będzie przeznaczony dla sektora profesjonalnego, stąd będzie dostępny zarówno w formacie EDSFF E3, jak i 2,5-calowym U.2. Kioxia planuje zastosować ośmiokanałowy kontroler w konstrukcjach dedykowanych centrom danych i maksymalnie 16-kanałowy kontroler dla bardziej wymagających modeli korporacyjnych.

Oczywiście pojemność i wytrzymałość nie będą problemem. Firma planuje oferować dyski SSD PCI-E 5.0 o pojemności od 1,6 TB do 30 TB z wytrzymałością obliczoną od 1 do 3 DWPD (zapisy dysków dziennie).

Nowość ma zaliczyć premierę jeszcze w czwartym kwartale tego roku. Ponadto Kioxia spodziewa się, że producenci serwerów poświęcą od pięciu do sześciu miesięcy na sprawdzenie i certyfikację dysków. Jak w przypadku każdej nowinki technologicznej proces akceptacji zwykle trwa, ale wygląda, że może w przyszłym roku pojawią się też informacje o dyskach konsumenckich.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl