Mozilla niebezpiecznie eksperymentuje z fundamentem Firefoksa – rozszerzeniami

Mozilla niebezpiecznie eksperymentuje z fundamentem Firefoksa – rozszerzeniami

08.07.2016 13:09

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Lwią część swojej popularności Firefox zawdzięcza bez wątpienia ogromnej bazie rozszerzeń. Mimo że dominujący Chrome popularyzuje koncepcję przeglądarek odchudzonej o wszystkie zbędne funkcje, to użytkownicy i tak tworzą z nich wszechstronne internetowe kombajny, a obsługa rozszerzeń stanowi w tej kategorii o bycie lub niebycie.

Gdzie wyszukiwarka?
Gdzie wyszukiwarka?

W Firefoksie, który dla mnóstwa wieloletnich użytkowników stanowi synonim rozszerzeń, nadchodzą w tej w kwestii zmiany. Gruntownie przebudowane zostanie wkrótce mechanizm zarządzania rozszerzeniami. Można go testować już dziś – nowa strona z rozszerzeniami trafiła bowiem do deweloperskiej wersji przeglądarki.

W praktyce bez większych zmian pozostaje panel, gdzie przeglądać można pobrane już rozszerzenia. Całkowicie nowa jest natomiast strona wyszukiwarka nowych. W panelu Get Add-ons zobaczymy sugestie najpopularniejszych rozszerzeń, a także motywów. Przy każdym z nich widnieje przycisk, którego kliknięcie spowoduje instalacje i uruchomienie rozszerzenia. Trzeba przyznać, ze proces odbywa się w tle i jest błyskawiczny.

U dołu strony znajduje się link kierujący do przeglądarkowej wersji sklepu z rozszerzeniami. Jest tylko jeden problem, bardzo poważny. Otóż nowy panel about:addons został pozbawiony... wyszukiwarki! W związku z tym w celu instalacji rozszerzenia, które nie znalazło się na liście polecanych, trzeba będzie udać się do wspomnianego sklepu. Nieważne, czy jest to efekt niedopatrzenia, czy świadomy zabieg – w efekcie proces znacznie się wydłuża. Duży błąd.

Obraz

Implementacja nowości właśnie w tym wydaniu przeglądarki jest dość nietypowym wyborem, zwłaszcza że nie trafiła ona do kompilacji Nightly. Developer Edition jest wariantem Firefoksa skrojonym na miarę dla twórców stron i aplikacji internetowych i niewykluczone, że z jakichś powodów Mozilla zdecydowała, że tylko oni będą korzystali z nowego zarządzania rozszerzeniami. Najnowsza wersja programu trafiła już do naszej bazy.

Programy

Brak danych.
Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (90)