Microsoft pracuje nad śledzeniem aktywności graczy
Microsoft chce monitorować graczy, by lepiej zrozumieć, jak się zachowują - wynika z opublikowanego niedawno wniosku patentowego. Taka analiza teoretycznie może się przydać zarówno samym użytkownikom, jak i deweloperom, którzy wykorzystają zebrane dane, by ulepszyć swoje gry.
04.01.2023 08:07
O szczegółach pisze serwis Game Rant. Z udostępnionego fragmentu wniosku patentowego wynika, że Microsoft chce stworzyć zaawansowany system badający zdarzenia i zachowanie użytkowników podczas grania - nie tylko na komputerze z Windowsem, ale także na urządzeniach mobilnych i konsolach. Śledzenie miałoby obejmować m.in. takie statystyki jak częstotliwość pauzowania rozgrywki, wchodzenia do menu czy szybkość kończenia kolejnych poziomów.
System ma być na tyle sprytny, by wychwytywać przy tym błędy w grach, zagrożenia dla użytkowników i inne "nieprzewidziane" zdarzenia. Do analizy mają być wykorzystywane dane z kontrolerów oraz obraz i dźwięk. Microsoft deklaruje, że całość nie będzie miała negatywnego wpływu na wydajność komputera czy konsoli, bo ma bazować na obliczeniach w chmurze.
Na tę chwilę trudno powiedzieć kiedy i w jakiej formie system zostanie zrealizowany. Nie jest też jasne, czy miałby być kolejnym elementem istniejącej już telemetrii w ramach usług dla graczy (i być np. jedną z funkcji Xbox Game Bar w przypadku Windowsa), czy też być odrębnym systemem lub działać "pod spodem", bez większej kontroli przez użytkownika. Dalsze etapy rozwoju rzucą na ten projekt jaśniejsze światło.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl