Mapy Google to zło w oczach amerykańskiej policji. W Polsce nastawienie jest inne

Policjanci skarżą się na nowe funkcje Map Google, fot. Pixabay
Policjanci skarżą się na nowe funkcje Map Google, fot. Pixabay
Oskar Ziomek

23.10.2019 10:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Mapy Google zyskały niedawno kolejne funkcje cenione przez kierowców, które pomagają omijać zagrożenia na drodze, a wśród nich kontrole policji. W Stanach Zjednoczonych te zmiany budzą jednak oburzenie i obawy o funkcjonariuszy.

O szczegółach problemu informuje The Root. Co zaskakujące, nie chodzi jednak głównie o unikanie mandatów. Jak się okazuje, w USA przypuszcza się, że aplikacje mobilne ułatwiające lokalizowanie policjantów (od dawna jest to na przykład Waze, a nie tylko Mapy Google), są zachętą do jazdy pod wpływem alkoholu i skutecznym narzędziem w rękach napastników, którzy mogą wykorzystywać informacje z mapy do przygotowywania zasadzek na policjantów.

Fragment raportu o wypadkach w Polsce w 2018 roku, źródło: raport Komendy Głównej Policji.
Fragment raportu o wypadkach w Polsce w 2018 roku, źródło: raport Komendy Głównej Policji.

Wprowadzenie możliwości zgłaszania kontroli prędkości, a niedawno innych utrudnień na drodze, ponownie przypomniały Amerykanom o obawach, które są uzasadniane bezpieczeństwem. Problem jest sygnalizowany od lat. Jeszcze w 2015 roku aplikacja Waze została uznana za zagrażającą życiu funkcjonariuszy, o czym donosił Los Angeles Times bazując na oficjalnym stanowisku szefa LAPD.

W Polsce podejście jest inne

W Polsce nowe funkcje w aplikacjach nie są uznawane za zagrożenie. Kiedy w lutym bieżącego roku Anna Rymsza rozmawiała o tym problemie z Radosławem Kobrysiem z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, zwrócił on uwagę, że tego typu aplikacje to naturalny krok w rozwoju techniki, a nie problem nie do pokonania.

Jako argument podawane są na przykład fotoradary, które na polskich drogach są oznaczone i mają zmusić kierowców do ograniczania prędkości. Jeśli więc równolegle aplikacja zachęci kierujących do zwalniania w innych miejscach – wszyscy skorzystają na większym bezpieczeństwie.

Mapy Google można pobrać z naszego katalogu oprogramowania.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl