Konsola Atari VCS trafia do sprzedaży. Gratka dla kolekcjonerów i wielbicieli gier retro
Długie testy, rezygnacja jednej z kluczowych postaci, zmiana nazwy i opóźnienia. Nowa konsola Atari wchodzi na rynek w bólach. Choć nie imponuje specyfikacją, wydaje się bronić ciekawym wzornictwem. Co oferuje?
04.06.2021 19:24
Atari VCS trafi do sprzedaży już 15 czerwca 2021 roku. Niestety, na razie tylko do klientów w Stanach Zjednoczonych, wystawiając tym samym cierpliwość klientów z innych części świata na poważną próbę.
Urządzenie, które pierwotnie miało nosić nazwę Ataribox, zostało sfinansowane za pomocą zbiórki w serwisie Indiegogo. Spore zainteresowanie przełożyło się na 3 mln dol., pozwalające na dopracowanie sprzętu i rozpoczęcie produkcji.
Nie bez znaczenia był także udział w projekcie Roba Wyatta, znanego udziału w projektowaniu wcześniejszych wersji PlayStation i Xboksa.
2 lata opóźnienia
Niestety, nie wszystko poszło zgodnie z planem – konsola, której nazwa w międzyczasie została zmieniona na Atari VCS, z powodu wielu perturbacji - w tym rezygnacji Roba Wyatta - trafia na rynek z 2-letni opóźnieniem (nieco wcześniej otrzymały ją te osoby, które kupiły sprzęt w crwodfundingowej przedsprzedaży).
Stylizowane na popularną w latach 80. Konsolę Atari 2600 (Video Console System) Atari VSC oferuje zestaw 100 preinstalowanych, klasycznych gier. Do tego – w zależności od wersji – również joystick, stylizowany na oryginalny model Atari CX40, a także pad. Co istotne, możliwości konsoli nie kończą się na grach retro.
Konsola i pecet
Atari VCS jest bowiem sprzętem hybrydowym, łączącym cechy konsoli i zwykłego peceta. Poza preinstalowanymi grami zezwoli na uruchamianie – poprzez PC Sandbox Mode - zwykłych, pecetowych tytułów.
Atari VCS - Official Launch Trailer
Choć producenci konsoli sugerowali, że będzie ona w stanie rywalizować ze współczesnymi PS5 i Xbox Series X, trudno traktować te zapowiedzi całkiem poważnie – konfiguracja w postaci procesora AMD Ryzen Embedded R1606G z GPU Radeon Vega i 8 GB RAM-u jest solidna, jak na konsolę retro, jednak pomysł konfrontacji ze współczesnym sprzętem do gier wydaje się w jej przypadku nieco chybiony.
Sprzęt nie tylko dla wielbicieli retro
Nie zmienia to faktu, że Atari VCS wydaje się ciekawą propozycją – zarówno dla wielbicieli gier retro, jak i kolekcjonerów, ceniących zarówno możliwości, jak i wzornictwo sprzętu. Temu ostatniemu trudno cokolwiek zarzucić – w udany sposób nawiązuje do klasyki, łącząc ją z nowoczesnością w postaci czterech gniazd USB, gniazda HDMI, a także modułu WiFi, Bluetooth, i portu Ethernet.
Sprzęt w podstawowej wersji (Onyx) ma kosztować 299 dol. Zestaw uzupełniony o pad i stylizowany joystick wyceniono na 399 dol. Sprzedaż rozpocznie się w 15 czerwca.