iOS 14.5 ma pojawić się lada dzień. Zakończy koronawirusową gimnastykę
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przynajmniej w przypadku wszystkich tych, którzy - oprócz iPhone'a - posiadają Apple Watcha 3 lub nowszego. W końcu bowiem odejdzie gimnastyka przy odblokowywaniu telefonu, gdy użytkownik ma założoną maseczkę.
Wydawałoby się, że wpisywanie kodu na ekranie blokady w erze biometrii dawno odeszło w niepamięć - ale nie w przypadku iPhone'a. Apple myśli inaczej, więc uparcie tkwi przy rozpoznawaniu twarzy. Nawet w czasach, gdy większość świata chodzi ubrana w maski antywirusowe.
Na szczęście wraz z premierą iOS 14.5 użytkownicy zyskają alternatywę: iPhone'a będzie można odblokować również przy użyciu zegarka Apple Watch, nosząc go naturalnie na nadgarstku. Uff...
iOS 14.5 ma zadebiutować w poniedziałek, a na uwierzytelnianiu zmiany się nie kończą
Jeśli wierzyć w krążące po sieci pogłoski, iOS 14.5 pojawi się już w najbliższy poniedziałek (i na pewno nie później niż 30 kwietnia, bo wtedy debiutują AirTagi, które wymagają nowego OS-u do prawidłowego działania).
Jest to zarazem aktualizacja dość obszerna jak na skok dziesiątkowy, a poza nowym sposobem uwierzytelniania znajdziemy w niej także cały szereg innych świeżości, z funkcją App Tracking Transparency na czele. W jej wyniku każda aplikacja gromadząca dane telemetryczne w tle będzie musiała uzyskać stosowne uprawnienie.
Co więcej, elektryzującą zmianą jest możliwość ustawienia dowolnego odtwarzacza muzyki jako domyślnego, wykorzystywanego również przez asystentkę Siri. Dalej - w przypadku użycia dual-SIM obydwie karty uzyskają dostęp do sieci 5G, co do tej pory dostępne było jedynie na terenie kontynentalnych Chin. A to cały czas nie koniec.
Pad od PlayStation 5 lub Xboksa Series X? Bardzo proszę
Ucieszą się na pewno gracze, gdyż iOS 14.5 wesprze kontrolery PlayStation 5 i Xboksa Series X. Z kolei dla subskrybentów Fitness+ miłą niespodziankę stanowi funkcja wysyłki treningów na telewizory i inne ekrany zgodne z AirPlay 2.
Do tego dochodzi jeszcze sporo kosmetyki w zakresie UI oraz UX. I tak Siri pozwoli na wybranie numerów alarmowych, a Apple Card będą mogły być współdzielone w ramach chmury rodzinnej. W aplikacji Przypomnienia pojawią się opcje drukowania oraz sortowania według dat, priorytetów lub tytułów, tymczasem Podcasty doczekają się m.in. usprawnionej ekspozycji treści i wyszukiwarki.
