Intel może planować zakup dawnych fabryk AMD
Możliwości produkcyjne GlobalFoundries miałyby posłużyć do wzmocnienia pozycji Intela na rynku chipów.
20.07.2021 11:19
Według informacji do których dotarł Wall Street Journal, Intel rozważa kupno zajmującej się wytwarzaniem chipów firmy GlobalFoundries, dawniej działu produkcyjnego AMD. Ten ruch miałby pomóc Intelowi zwiększyć możliwości produkcyjne, zarówno dla siebie, jak i na potrzeby potencjalnych odbiorców zewnętrznych.
GlobalFoundries dysponuje sześcioma fabrykami produkującymi procesory. Cztery z nich wytwarzają wafle o średnicy 300 mm, a dwa 200 mm, w obu przypadkach w procesie technologicznym 14/12 nm, odstając zatem od czołówki producentów (TSMC, Samsung, a także Intel), którzy wdrożyli już proces 7 nm i pracują nad dalszym zmniejszaniem litografii.
Informatorzy WSJ podają, że możliwy zakup miałbym wartość około 30 miliardów dolarów, jednak sytuacja wciąż pozostaje niejasna - obecny właściciel GlobalFoundries, fundusz Mubadala Investment Co. należący do rządu Zjednoczonych Emiratów Arabskich, oficjalnie planuje wprowadzenie firmy na giełdę, a kierownictwo GF zaprzecza pogłoskom o rozmowach z Intelem.
Co ciekawe, związki AMD i GlobalFoundries nie skończyły się wraz ze sprzedażą tej części firmy. Wieloletni kontrakt Wafer Supply Agreemnet (WSA) zobowiązywał AMD do kupowania większości chipów właśnie z ich fabryk - późniejsze aneksy wprowadziły możliwość zaopatrywania się u innych dostawców w kości wykonywane w niedostępnych dla GF procesach 7 nm. W tej chwili AMD wciąż jest w obowiązku kupowania w GlobalFoundries chipów za co najmniej 1,6 mld dolarów rocznie i w związku z tym właśnie tu powstają kości I/O oraz cIOD do Ryzenów i Epyców.
Jeśli Intel faktycznie kupi GlobalFoundries, stanie się dysponentem zobowiązań AMD wynikających z Wafer Supply Agreement, jednak jak wskazują komentatorzy, biorąc pod uwagę tempo, w jakim przeprowadzane są tego rodzaju transakcje oraz fakt, że umowa WSA kończy się w 2024 roku, najprawdopodobniej nie miałoby to żadnego praktycznego znaczenia.
Zdaniem źródeł Wall Street Journal, celem Intela miałoby być zbudowanie odpowiedniej wydolności produkcyjnej, potrzebnej do realizacji nakreślonego przez Pata Gelsingera planu uczynienia z firmy podwykonawcy i konkurowanie z dominującym na tym rynku TSMC.