Google I/O: sztuczna inteligencja zmieni usługi, z których korzystają miliony

Google I/O: sztuczna inteligencja zmieni usługi, z których korzystają miliony

08.05.2018 19:27, aktual.: 08.05.2018 20:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Pomajówkowy tydzień obfituje w najważniejsze w całorocznym kalendarzu konferencje deweloperskie – wczoraj Build zainaugurował Microsoft, dziś swoje I/O rozpoczyna Google. W przypadku pierwszej korporacji, co już staje się coroczną tradycją, niewiele nowego dowiedzieliśmy się o produktach konsumenckich. Uwaga Satyi Nadelli jest tam, gdzie źródło świetnych wyników finansowych Microsoftu – w Azure, usługach korporacyjnych i przemysłowych. Spodziewać można się jednak, że Google I/O będzie znacznie bliższe przeciętnemu użytkownikowi, zaś rozpoczynająca się dziś konferencja w dużej mierze poświęcona zostanie nowościom w Androidzie P, a może i zapowiadającemu się na prawdziwą rewolucję Fuchsia OS.

Sundar Pichai, szef Google, podczas inauguracji Google I/O 2018.
Sundar Pichai, szef Google, podczas inauguracji Google I/O 2018.

Sundar Pichai rozpoczął swoje wystąpienie tradycyjne, od sprawozdania z prac nad nowościami ogłoszonymi w zeszłym roku. Postępów dokonano między innymi w szkoleniu algorytmów rozpoznawania obrazu na potrzeby leczenia. Wykorzystuje się je teraz między innymi do maszynowego przetwarzania i rozpoznawania uszkodzonych tkanek na przykład w okulistyce. Skuteczniejsze są także usługi rozpoznawania głosu i przetwarzania mowy na tekst, co przydaje się użytkownikom korzystającym z ułatwień dostępu, na przykład podczas automatycznego transkrybowania filmów na YouTube. Pichai zapowiedział także, że klawiatura Gboard będzie w wersji beta lada moment obsługiwała alfabet Morse’a

Nie mogło zabraknąć także omówienia jednej z najważniejszych nowości w usługach Google ostatnich lat, czyli odmienionego Gmaila. On także skorzysta z SI Google i – oprócz nowego wyglądu – będzie wkrótce obsługiwał zaawansowane sugestie. Pisanie maili ma się ograniczać do rozpoczynania fraz, zaś algorytmy same podpowiedzą dalszą część – zaangażowanie użytkownika sprowadzać się będzie do wybrania najbardziej odpowiadającego mu wariantu rozpoczętego zdania. Nie należy oczekiwać, że lada moment zaawansowane automatyczne podpowiedzi pojawią się w polskojęzycznym Gmailu.

Today we're announcing our third generation of TPUs. Our latest liquid-cooled TPU Pod is more than 8X more powerful than last year's, delivering more than 100 petaflops of ML hardware acceleration. #io18 pic.twitter.com/m8OH5vFw4g

— Google (@Google) 8 maja 2018Nowości trafią także do Zdjęć Google i tutaj są one szczególnie efektowne – oprócz trybu skanowania dokumentów, pojawi się także możliwość… nadawania kolorów starym, czarno-białym fotografiom. Wszystkie te nowości pojawiłyby się zapewne znacznie później, gdyby nie rozwój sprzętowy. Pichai pochwalił się, że aktualnie dane w kontenerach Google są przetwarzane przez kolejną, trzecią już, generację TPU. Ośmiokrotny wzrost wydajności w stosunku do TPU 2.0 (ponad 100 petaflopów) spowodował, że klastry nowej generacji trzeba chłodzić cieczą. Największym beneficjentem nowych możliwości będą jednak użytkownicy Asystenta Google.

Programy

Brak danych.
Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)