Google Chrome może wkrótce ukrywać pełne adresy stron. Cel to poprawa czytelności
15.06.2020 17:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Użytkownicy Google Chrome mogą być niedługo zaskoczeni domyślnym wyglądem paska adresu w przeglądarce. Okazuje się bowiem, że twórcy przygotowują się do testowego wdrożenia kontrowersyjnej opcji ukrywania pełnych adresów internetowych. Niezależnie od wyświetlanej podstrony, na pasku adresu widoczny będzie tylko główny adres zakończony domeną i rozszerzeniem.
Jak argumentują twórcy, na co zwrócił uwagę serwis Ghacks, takie podejście ma pomóc użytkownikom w rozpoznawaniu fałszywych witryn. Długie adresy mają bowiem wprowadzać w tym zakresie dezorientację. W testowym Chrome Canary już teraz dostępne są częściowo działające flagi, które pozwalają zasymulować opisywane zmiany.
W konsekwencji w omniboksie nie będą się pokazywać pełne adresy, a mówiąc wprost, zamiast – na przykład – adresu dobreprogramy.pl/NoweProgramy,Windows.html w okienku Chrome'a będzie widoczny tylko fragment dobreprogramy.pl.
Co ważne, pełny adres wciąż będzie można wyświetlić, na przykład klikając na jego polu kursorem myszy. W ten sposób informacja o dokładnym adresie będzie dostępna dla dociekliwych, ale przez większość czasu na pasku adresu będzie dostępny tylko krótki zapis. W ten sposób mniej czujni użytkownicy internetu mają łatwiej zauważać podrobione witryny, których adresy często są tylko podobne do adresów stron, które udają.
Google będzie w najbliższym czasie sprawdzać, czy wdrożenie opisywanych zmian rzeczywiście przyniesie zmniejszenie liczby odwiedzin podejrzanych stron. Jeśli podejście okaże się skuteczne, docelowo zmiany zostaną wdrożone u wszystkich, ale już teraz wiadomo, że ukrywanie informacji na pasku będzie można w razie potrzeby wyłączyć.
Przeglądarkę Google Chrome na Windowsa, macOS-a, Androida oraz iOS-a można znaleźć w naszym katalogu oprogramowania.