Firefox nagradza użytkowników naklejką, czyli surfuj za darmo lub giń
17.10.2016 13:05, aktual.: 19.10.2016 12:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Firefox pozostaje jednym z najczęstszych wyborów, jeśli chodzi o przeglądarki, jednak nie sposób stwierdzić, że ma on w ostatnim czasie dobrą passę. Spore opóźnienia w implementacji funkcji wyczekiwanych przez społeczność od dawna, oraz imponujące tempo rozwoju Opery i Vivaldiego nie poprawiają sytuacji Liska. Mozilla postanowiła zareagować nową kampanią o nazwie Browse Free or Die, która jednak wywołuje pewne wątpliwości.
Kampania zachęca użytkowników Firefoksa do podzielenia się swoimi wspomnieniami dotyczącymi pierwszego doświadczenia w formie odpowiedzi na kilka prostych pytań. Po tym w przeglądarce pojawi się nowy panel boczny, w którym Mozilla eksponuje swoje wyrazy uznania:
Nie chodzi jednak o grafikę, którą można będzie wykorzystać w komunikatorze, ale o prawdziwą fizyczną naklejkę z logo przeglądarki i hasłem kampanii. Poniżej krzepiącej ducha informacji znajduje się formularz, który ma umożliwić wysyłkę. Mozilla prosi tam o imię i nazwisko oraz adres korespondencyjny, a to wystarczyło aby wywołać wątpliwości czujnych użytkowników przeglądarki.
Na reddicie podzielili się oni bowiem swoimi obawami wobec podejrzanego pochodzenia paska bocznego, który wygląda na klasyczną próbę wyłudzenia danych. Dostępny jest tam co prawda link, w którym można zapoznać się z polityką prywatności, jednak trudno oczekiwać, aby ktokolwiek był chętny do wyświetlania witryn sugerowanych przez potencjalnego atakującego.
Zarzuty pojawiają się także co do nazwy samej kampanii, która dla wielu jest zbyt radykalna i negatywna, to już jednak kwestia indywidualnej wrażliwości. Fakt faktem, że miła kampania zorganizowana przez Mozillę w celu nagradzania użytkowników za informację zwrotną spełzła na niczym, a wyciągnięcie przyjaznej dłoni zostało przez wielu uznane za próbę podszywania się i ataku.