Dark Echo to gra o niesamowitym, mrocznym klimacie, zaskakująca niebanalnym podejściem do mobilnej rozrywki.
Początek przygody z grą jest lekko zaskakujący, bo widzimy tylko mroczne tło i pasujące go niego duże, białe litery, którymi wypisano nazwę aplikacji. Później program integruje się z usługą Gry Google Play, czyli nadal jest w miarę znajomo. Ale po chwili kolejne zaskoczenie: aplikacja prosi nas o założenie słuchawek, bo z nimi na uszach wrażenia z grania są najlepsze.
Później zaczyna się właściwa rozgrywka. Wędrujemy po całkowicie ciemnym pomieszczeniu, choć to wrażenie jest raczej efektem pracy wyobraźni, bo widzimy tylko ślady stóp. W tle płynie mroczna muzyka, a grozy dodaje sposób sterowania. Nasza postać (której również nie widzimy) przemieszcza się tam, gdzie dotkniemy ekranu palcem. Zdarza się jednak, że nie chce iść dalej, bo trafia np. na ścianę (rzecz jasna, jej też nie widać). Aby rozpoznać, w którym kierunku należy iść, trzeba przytrzymać palec na środku ekranu urządzenia, wtedy po niewidzialnej sali, w której przebywa nasz bohater, rozniesie się echo. I musimy rozpoznać po noszącym się dźwięku, gdzie jest właściwa droga. A ten dźwięk brzmi jak żywcem wyjęty z horroru.
Dark Echo to świetna gra, oparta na zaskakującym pomyśle. Klimat w grze jest niepowtarzalny i warto zapłacić 3 zł, aby móc samemu sprawdzić, jak wciągająca jest zabawa z Dark Echo.