ChatGPT poszedł do szkoły prawniczej. Zdał egzamin na czwórkę
Chat GPT, zasilany masą danych z różnych księgozbiorów i internetu, zdał egzaminy na amerykańskiej uczelni prawniczej. Zadania nie należały do najłatwiejszych, bo składało się na nie prawie 100 pytań zamkniętych i kilkanaście esejów.
26.01.2023 13:01
ChatGPT od OpenAI, amerykańskiej firmy, która w tym tygodniu otrzymała ogromny zastrzyk gotówki od Microsoftu, wykorzystuje sztuczną inteligencję do generowania strumieni tekstu z prostych poleceń. Rezultaty są tak dobre, że uczniowie zaczęli wykorzystywać chatbota do rozwiązywania prac domowych czy pisania wypracowań.
Tymczasem edukatorzy ostrzegają, że może to doprowadzić do powszechnego oszukiwania, a nawet oznaczać koniec tradycyjnych metod nauczania w szkołach.
Okazuje się, że Chat GPT radzi sobie całkiem nieźle nie tylko z zadaniami z podstawówki, ale również tymi z uczelni wyższych. Jonathan Choi, profesor z Instytutu Prawa Uniwersytetu Minnesoty, dał botowi ten sam test, z którym zmagają się studenci, składający się z 95 pytań wielokrotnego wyboru i 12 zadań opisowych dot. prawa karnego, świadczeń pracowniczych, podatków i czynów niedozwolonych. W tym miejscu warto dodać, że zdają go tylko najlepsi studenci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
ChatGPT zdał egzamin prawniczy
W opublikowanej w poniedziałek białej księdze zatytułowanej "ChatGPT idzie do szkoły prawniczej", on i jego współautorzy poinformowali, że bot uzyskał ogólną ocenę C+, co przekłada się na 77-79 proc. poprawnych odpowiedzi. Oznacza to, że w według polskiej skali ocen dostałby czwórkę, która odpowiada za 70-85 proc. poprawnych odpowiedzi.
"W pisaniu esejów, ChatGPT wykazał się silnym zrozumieniem podstawowych zasad prawnych i miał konsekwentnie solidną organizację i kompozycję" – przekazali autorzy badania. "Jednak bot często miał trudności z rozwiązaniem zagadnień z podpowiedziami, co jest podstawową umiejętnością na egzaminach prawniczych" – dodali.
"Ogólnie rzecz biorąc, ChatGPT nie był świetnym studentem prawa, działając w pojedynkę" – napisał Choi na Twitterze. "Spodziewamy się jednak, że współpracując z ludźmi, modele językowe takie jak ChatGPT byłyby bardzo przydatne dla studentów prawa przystępujących do egzaminów oraz dla praktykujących prawników" – podsumował.
Konrad Siwik, dziennikarz dobreprogramy.pl