Chatbot zastąpi urzędników? Wielka Brytania testuje AI w rządzie

BBC uzyskało dostęp do dokumentów potwierdzających testy rządu Wielkiej Brytanii dotyczące wykorzystywania chatbotów AI w roli pomocy dla urzędników państwowych. Brytyjski Departament Edukacji ma nadzieję tą metodą poprawić produktywność organów władzy.

Wizualizacja
Wizualizacja
Źródło zdjęć: © Bing Image Creator
Mateusz Tomiczek

30.09.2023 | aktual.: 01.10.2023 10:47

Według BBC chatboty korzystające ze sztucznej inteligencji wykorzystywane są do analizowania długich raportów, czym wcześniej zajmowali się ludzcy urzędnicy. Trzeba przyznać, że szybka analiza ogromnych ilości danych to zadanie w sam raz dla najnowszej generacji chatbotów, które w ciągu ostatniego roku dosłownie nas zalały. Wykorzystanie sztucznej inteligencji staje się normą w wielu obszarach gospodarki, a niebawem może ono wywrócić do góry nogami także sposób pracy urzędników.

Badanie brytyjskiego Departamentu Edukacji

Brytyjski rząd zawiązał współpracę z londyńską firmą Faculty.ai, w celu sprawdzenia, jak duże modele językowe mogą wpłynąć na produktywność urzędników. Testy trwały przez osiem tygodni i wykorzystywały najnowszą wersję premium ChatGPT, stworzonego przez OpenAI. Sztuczna inteligencja miała za zadanie analizę projektów planów szkoleń, które były przesyłane do Departamentu Edukacji. Szkolenia te są w zamyśle opracowywane przez lokalnych pracodawców i wdrażane w program nauczania przez lokalne uczelnie doskonalenia zawodowego

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zgodnie z wewnętrznym dokumentem, do którego dostęp uzyskało BBC, chatbot został wykorzystany do podsumowania i porównania "głównych wniosków i tematów" zawartych w planach szkoleniowych. Wyniki wygenerowane przez AI miały potem zostać porównane ze streszczeniami stworzonymi przez urzędników, aby sprawdzić, czy metoda ta rzeczywiście ma wpływ na produktywność urzędu. Ostateczne wyniki testu nie zostały jeszcze opublikowane.

Czy AI to urzędnik idealny?

Duże modele językowe mogą analizować długie dokumenty i przy pomocy algorytmów wyszukać najważniejsze ich elementy, a później porównać ze sobą wiele różnych propozycji. Do tej pory jedyną opcją na dokonanie tego było fizyczne przeczytanie wszystkich raportów przez oddelegowaną osobę, której efektywność mogła oczywiście zależeć od poziomu zmęczenia, tego, jak dobrze przyswoiła sobie dokument, oraz od bardzo wielu innych czynników.

Nowe technologie w służbie cywilnej oczywiście budzą entuzjazm, gdyż wykorzystanie ich zdejmie z barków urzędników bardzo wiele żmudnej i zajmującej cenny czas pracy. Należy jednak pamiętać, że choć urzędnicy mają pełne przyzwolenie na korzystanie z AI do przeprowadzania badań, a także do podsumowywania raportów, o ile później zweryfikują wyniki, to nie wolno im wprowadzać do programu żadnych poufnych danych. Zakazane jest też udostępniane informacji, które mogłyby zdradzać "zamiary rządu".

Kolejne badania mają sprawdzić, jak AI radzi sobie w obszarach takich jak stronniczość, prywatność i bezpieczeństwo. Urzędnicy służby cywilnej na każdym etapie mają też kontrolować pracę AI, bo jakkolwiek sztuczna inteligencja jest bardzo zaawansowana, to jak każde narzędzie może się też zepsuć.

Mateusz Tomiczek, dziennikarz Dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (36)