Airbnb wprowadza zakazy. Firma chce odpowiedzialnych wakacji

Serwis Airbnb zapowiedział akcję "lata odpowiedzialnych podróży". Firma ma zamiar w związku z tym wprowadzić pewne obostrzenia z wynajmowaniem mieszkań i pokojów. Mają one zapobiec transmisji koronawirusa.

fot. Chesnot/Getty Images
fot. Chesnot/Getty Images

13.04.2021 17:00

Airbnb planuje zaoferować gospodarzom więcej wsparcia tak, aby uniknąć sytuacji, gdy mieszkania są wynajmowane na masowe imprezy. Stoi za tym troska o to, aby dbać o dystans społeczny.

Serwis ma zakazać wynajmowania mieszkań/pokojów na jedną noc lub rezerwacji na ostatnią chwilę - w przypadku USA - na Święto Niepodległości (4 lipca). Taka możliwość będzie przysługiwać wyłącznie gościom z bardzo dobrą historią i samymi pozytywnymi opiniami od gospodarzy.

4 lipca 2021 r. jest dla Airbnb kluczową datą, gdyż to na ten dzień rząd USA przewidział datę "powrotu do normalności". Jest więc ryzyko, że znaczna część mieszkańców będzie chciała w tym czasie celebrować ten fakt w dużych skupiskach.

Airbnb ma oferować gospodarzom specjalne zniżki na urządzenia do mierzenia poziomu hałasu, tak aby oznaczyły one lokatorów, którzy przekroczą pewien poziom głośności.

Warto tutaj podkreślić, że Airbnb poniosło finansowe straty w wysokości 700 milionów dolarów w 2020 roku. Tyle wyniósł spadek obrotów spółki w zeszłym roku. Wprowadzenie takiej inicjatywy jak "lato odpowiedzialnej podróży" może odcisnąć jeszcze większe finansowe piętno na firmie – niemniej jednak wydaje się być zarazem rozsądnym działaniem.

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)