Mechaniczna klawiatura EPOMAKER x Ajazz AK820 Pro z małym ekranem! — recenzja
13.03.2024 | aktual.: 13.03.2024 15:39
Ajazz AK820 Pro to kolejna klawiatura mechaniczna z rodziny EPOMAKER, którą miałem okazję testować w ostatnim czasie. Podobnie jak LEOBOG K81, ten model również jest klawiaturą TKL o proporcjach 75%. Cechą wyróżniającą K820 Pro spośród innych mechanicznych klawiatur jest mały ekran TFT umieszczony nad prawym klawiszem kursora.
AK820 Pro jest dostępny w dwóch wariantach kolorystycznych: szaro-żółtym i biało-fioletowym. Podczas zamawiania mamy również możliwość wyboru między przełącznikami: Ajazz Gift lub Ajazz Flying Fish. Obie propozycje to przełączniki liniowe różniące się siłą nacisku i całkowitym skokiem.
W pudełku, oprócz samej klawiatury, znajdziemy także instrukcję obsługi oraz chwytak do ściągania nakładek klawiszy i całych przełączników. Szkoda, że w tym zestawie brakuje kilku zapasowych przełączników.
Obudowa klawiatury wykonana jest z tworzywa ABS. Konstrukcja nie jest niczym niezwykłym — to standardowy układ 75% z pokrętłem głośności oraz trzema przyciskami z sekcji kursorów obok: Home, Page Up i Page Down.
Wbudowany dwucalowy ekran nie pełni tylko funkcji ozdobnej. Za jego pomocą można skonfigurować efekty świetlne klawiatury bez konieczności instalacji dodatkowego oprogramowania. Ekran potrafi również wyświetlać aktualny status połączenia, datę/czas i inne podstawowe informacje. Aby zmienić godzinę, konieczna jest jednak instalacja dodatkowego oprogramowania, w którym otrzymujemy również możliwość wgrania własnej grafiki (choć mi się nie udało), która będzie wyświetlana jako wygaszacz tego małego ekranu, a także stworzenia własnych makr lub efektów oświetleniowych.
Jeśli chodzi o jakość wykonania, AK820 Pro jest solidnym sprzętem. Klawiatura nie trzeszczy pod silnym naciskiem, a wszystkie elementy są idealnie spasowane.
Tył klawiatury jest raczej prosty. Znajdują się tu cztery gumowe stopki zapobiegające przesuwaniu się klawiatury po biurku, a także dwa przełączniki do zmiany trybu łączności bezprzewodowej oraz drugi obsługi systemu operacyjnego, oraz dwie podwójne stópki do regulacji kąta nachylenia. Na tyłach znajduje się także miejsce dla odbiornika 2,4 GHz.
Jak wspomniałem, mój egzemplarz testowy został wyposażony w liniowe przełączniki Ajazz Gift, które mają wstępny całkowity skok równy 3,6 mm, a aktywacja następuje po 2,0 mm. Są to z natury wysoko brzmiące przełączniki, ale w połączeniu z materiałami wykorzystywanymi w konstrukcji AK820 Pro, takimi jak pianki wygłuszające, wytwarzają przyjemne dla ucha informacje zwrotne. Warto dodać, że switche są fabrycznie smarowane, co skutkuje płynną pracą. Przełączniki Ajazz Gift stawiają wyczuwalny większy opór niż przełączniki, do których jestem przyzwyczajony, więc podczas grania nie odczuwałem zmęczenia, jednak po dłuższym pisaniu moje palce musiały zrobić sobie krótką przerwę.
Nakładki klawiszy są wykonane z podwójnego PBT o profilu OEM. Grubość wypełnienia jest zaskakująco dobra, pomagając klawiaturze uzyskać przyjemną dla ucha sygnaturę. Wybór czcionek i nadruków jest również świetny — legendy są dobrze wydrukowane i dość wyraźne, bez jakiegokolwiek rozmycia. Choć wolałbym, aby czcionka była przezroczysta, to ułatwia pracę w nocy, bez tego uważam oświetlenie klawiatury za zbędne.
Ajazz AK820 Pro działa w jednym z trzech trybów łączności: przewodowym, bezprzewodowym 2,4 GHz (wykorzystując odbiornik USB) i Bluetooth, w którym możemy sparować do trzech różnych urządzeń i przełączać się między nimi za pomocą skrótów klawiszowych Fn+Q/W/E.
Klawiatura wyposażona jest w baterię o pojemności 4000 mAh, która powinna wystarczyć na mniej więcej miesiąc pracy, oczywiście w zależności od tego, jaki typ połączenia wykorzystujemy i czy jesteśmy fanami RGB. Ja testuję Ajazz już ponad tydzień i wskaźnik baterii na wyświetlaczu nadal pokazuje dwie kreski :)
Ajazz AK820 Pro jest wyceniany na mniej niż 240 zł, co moim zdaniem stanowi zdecydowanie bardzo dobry stosunek ceny do jakości. Klawiatura potrafi łączyć się z komputerem na trzy różne sposoby, jest w pełni kompatybilna z systemem Windows i macOS dzięki fizycznemu przełącznikowi. A co najważniejsze, jest idealnym orężem dla graczy dzięki świetnym przełącznikom Gift, a także temu słodkiemu malutkiemu wyświetlaczowi, który dodaje uroku. :)