Moi kochani hejterzy cz.2
29.03.2016 01:48
Miesiąc marzec 2016 mogę zaliczyć chyba do najsłabszych na moim blogu. Żaden z wpisów w tym miesiącu nie podobał mi się do końca (no może poza specjalistą z początku miesiąca) i w sumie nie powinienem go publikować. Identyczne wrażenie odnoszę co do dzisiejszego wpisu. Nie wiem, starzeje się lub powinienem odpuścić sobie dalsze pisanie, bo chyba nie idzie mi ostatnio najlepiej. Dokładnie roku temu zrobiłem sobie przegląd komentarzy i wynotowałem kilka no powiedzmy nieprzychylnych mojej osobie. Dziś zrobiłem powtórkę takiego przeglądu i zaś znalazłem kilka perełek "chwalących moją osobę" i moje wpisy.
Dałeś się wrobić w durną umowę jak dziecko to nie narzekaj że cię dymają.
Ale bełkot [...] amator pisał ten artykuł i jeszcze przyznał się że spalił płytę
P.S. - No i kolejny raz podróż przez moje stare wpisy dała mi sporo satysfakcji i przywołania kilku fajnych wspomnień:).