Nokia 6310 - moja krótka opinia po 3 miesiącach użytkowania

Po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii o Nokii 6310 postanowiłem samodzielnie przekonać się czy ten model jest tak dobry jak inni sądzą. Tak z dniem 1 czerwca stałem się dumnym posiadaczem tegoż modelu.

Jak wszystko na świecie nie jest on niestety idealny, oto wady które dostrzegałem po tym czasie: -czasem nie widać godziny na ekranie -brak kompozytora (oczywiście dzwonki zawsze można wgrać, ale Czarne Oczy wolałbym wpisać tak jak to robiłem w Nokii 3330) -SMS są dzielone na części (niby pierdoła ale znacząco wpływa na komfort korzystania z wiadomości) -przycisk włączania urządzenie jest trochę niewygodny -samoczynnie się wyłącza gdy jest w kieszeni (to akurat defekt mojego egzemplarza)

Pomimo tych mankamentów N6310 to udany model. Świetnie się przez niego rozmawia, SMS pisze sprawnie i z przyjemnością, ekran pozostaje czytelny nawet w wyjątkowo słoneczne dni a bateria spokojnie wytrzymuje tydzień. No i posiada pamięć na wiadomości co w 2002 roku nie było takie oczywiste