Poprawiamy zasięg WiFi w bloku
15.12.2014 | aktual.: 15.12.2014 14:56
Jak wiadomo, w obecnych czasach sieci bezprzewodowe to jest najnormalniejsza rzecz na świecie :) Chciałbym się podzielić moimi problemami z wydajnością mojej domowej sieci. Może się to komuś w przyszłości przyda :)
Internet mi bardzo wolno chodzi!
Pewnego dnia przychodzi do mnie siostra i żali się, że jej internet wolno chodzi. Ja odpowiadam, że u mnie wszystko w porządku i nie mam problemów. Ale chwila namysłu i odkrycie Ameryki - przecież ja mam internet po kablu! Odłączam kabel, włączam WiFi, łączę i... tragedia. Niby pełny zasięg (2 metry od routera), a szybkość jak za czasów dial-up'u.
Pierwsze co przychodzi na myśl - wina operatora. Ale po kablu wszystko działa, więc to nie to. Router ma 3 anteny, wszystkie sprawne, moc nadawania ustawiona na full. Więc o co chodzi?
Czas na skanowanie
Po dłuższej chwili wpadłem na pomysł, że może moja sieć jest zakłócana przez inną. Bo w sumie siła sygnału jest maksymalna, ale nie wiadomo jak z jego jakością :) Więc szybka wizyta w google i znalazłem program - inSSIDer. (Link, niestety z innego serwisu, bo na dobreprogramy.pl jest najnowsza wersja, która jest płatna. Ta tu jest ostatnią bezpłatną, mogłaby się pojawić w tutejszej bazie :)) Instaluję, włączam i mam taki widok:
Zgodnie z komentarzami dodaję opis co i jak :)
Po prawej stronie widać kilka opcji:
- Co-channel - jest to ilość sieci, których kanały się pokrywają z naszymi w całości
- Overlapping - jest to ilość sieci, które nachodzą na nasz kanał i zakłócają naszą sieć
- Link score - jest to subiektywna ocena programu jakości naszego sygnału od 0 do 100 (wiadomo, im więcej tym lepiej). Wydawana jest na podstawie ilości sieci, które nachodzą na naszą oraz siły sygnału naszej sieci.
Jak widać w pobliżu jest dość dużo sieci. Jako, że wpis jest pisany wczesnym popołudniem, aktywnych jest dość mało (wieczorem pojawia się ich 2 razy więcej). Jak się okazało, dość dużo sieci nachodzi na mój kanał WiFi.
Rozwiązanie sprawy
Lekarstwem okazało się dobranie takiego kanału, żeby jak najmniej sieci się nam z nim pokrywało. Dobrym parametrem jest "Link Score", który najlepiej mieć jak najbliżej 100 punktów. Po zmianie kanału nagle internet ożył. Taka mała rzecz, a cieszy :)
Zmiana kanału w routerach marki TP‑Link
Tutaj chciałbym pokazać, jak to wygląda na routerach marki TP‑Link.
Najpierw wchodzimy w wiersz poleceń (klawisz Windows, wpisujemy "cmd" i enter), wpisujemy polecenie "ipconfig" i patrzymy, jaki ip ma nasz router (adres bramy domyślnej).
U mnie to 192.168.1.1 (w 99% domyślne ustawienie).
Następnie wpisujemy ten adres w przeglądarce i logujemy się na router, za pomocą loginu i hasła (standardowo to jest admin i admin, jak ktoś jeszcze nie zmienił to radzę zmienić :P)
Wchodzimy w Wireless -> Basic Settings
I zmieniamy kanał z opcji "Auto" na taki, jaki jest wolny lub najmniej zajęty :)
Klikamy "Save" i załatwione :)
Podsumowanie
Jak widać, w bloku jest mnóstwo sieci bezprzewodowych, które mogą na siebie nachodzić i powodować problemy. Dlatego dobrze wyposażyć się w router z dość dobrą anteną i możliwością dowolnej zmiany kanałów, żeby zapewnić sobie komfort w korzystaniu z WiFi. Mam nadzieję, że porada kiedyś komuś pomoże poprawić działanie swojej własnej sieci :)