Power Macintosh G3/G4 komputer o znaczeniu strategicznym
09.03.2013 15:46
Wraz z premierą iMaca w 1998 r. zmniejszyła się różnica pomiędzy komputerem przeznaczonym dla użytkownika domowego a tym przeznaczonym do profesjonalnego wykorzystania. W 1998 roku, na rynku komputerów profesjonalnych królował ciągle PowerMac G3 Beige. Oczywiście PowerMac był komputerem otwartym i można było go rozbudować o rozmaite komponenty, jednak różnica pomiędzy PowerPC G3 233 z iMaca a PowerPC G3 266 lub 300 MHz nie była aż tak wielka. Rynek od jakiegoś czasu wyczekiwał na maszyny które godnie zastąpią poczciwe G3 "Beige". Mówiło się o nowym procesorze PowerPC G4, problem w tym, iż problemy produkcyjne przy G4 przesuwały datę jego premiery. Idąc „za ciosem” Apple w 1999 roku planowało wypuszczenie szybszych iMaców z G3 266 i 333 MHz. Różnica pomiędzy komputerem domowym i profesjonalnym uległaby niemal całkowitemu zatarciu a PowerPC G4 nie nadchodziło. Zdecydowano się na moderniazację dotychczasowej linii PowerMac G3. Na szczęście modernizacja nie dotyczyła tylko obudowy, choć ta zmiana najbardziej rzucała się w oczy. I tak w styczniu zaprezentowano:
PowerMac G3 Blue&White „Yosemite”
Nowa, niebiesko biała obudowa wyraźnie nawiązywała do kolorowych iMaców. Była to nowa obudowa z niezwykle łatwym dostępem do wnętrza komputera. Wystarczyło uchylić boczną klapę a wszystko było dosłownie podane na tacy. Komputer dzięki zastosowaniu uchwytów był łatwy w transporcie a materiały z jakich został wykonany sprawiały, że był zarazem dosyć odporny na wszelkie uszkodzenia. Obudowa komputera wewnątrz jest metalowa a z zewnątrz plastikowa przy czym zastosowany plastik jest naprawdę bardzo odporny na uszkodzenia mechaniczne. Komputer był ładny i praktyczny. Obudowa posiadała kodową nazwę "El‑Capitan" i funkcjonowała do 2004 roku, gdy na świat przyszedł PowerMac G5. Wewnątrz nastąpiła nie mniejsza rewolucja niż ta, jaka miała miejsce w iMacu.
Procesor:
PowerPC G3 300 MHz 350 MHz i 400 MHz
Pamięć:
4 sloty SDRAM do 1 GB pamięci
Karta graficzna:
PCI ATI XClame VR 4 MB lub ATI Rage Pro 128 16 MB
Dysk twardy:
3,5” Ultra ATA/33 o pojemności 6, 9 lub 12 GB (5200 obr.). Możliwość podpięcia dwóch twardych dysków. W obudowie miejsce na 4 dyski twarde.
CD:
Napęd CD lub DVD, opcjonalnie można było podpiąć napęd ZIP Drive - EIDE.
Porty:
Ethernet 10/100 Base-T, 2 porty USB 1.1, 2 porty FireWire 400 MBit/s, 2 porty ADB, 3 złącza PCI 33 MHz i 1 PCI 66 MHz
Ceny:
Wersja 300 MHz - 1599 USD, wersja z 350 MHz - 2499 USD a 400 MHz - 2999 USD.
Ciekawym posunięciem było pozostawienie portów ADB choć zniknęły one już w iMacu. Był to też pierwszy Power Mac z USB i Fire Wire. Jednocześnie użytkownicy krytycznie wypowiedzieli się o rezygnacji ze złącz SCSI, dlatego też często w PowerMacu montowano karty SCSI aby móc korzystać z dotychczas posiadanych urządzeń zewnętrznych standardu SCSI oraz dysków wewnętrznych. W kwietniu 1999 roku wprowadzono do sprzedaży jeszcze wersję z procesorem taktowanym 450 MHz. Różnica pomiędzy domowym komputerem iMac a profesjonalnym Power Macintoshem znowu miała bardziej wymierny rozmiar tym bardziej, że PowerMac miał płytę główną taktowaną 100 MHz a iMac ciągle 66 MHz. W sierpniu 1999 r. zakończono produkcję „Blue&White” i nastąpiła wyczekiwana premiera G4. Od tej pory procesor G3 przeznaczony był do komputerów adresowanych do użytkownika domowego. Początkowo premierę G4 planowano na sierpnień 1999 r. a komputer miał mieć nową płytę główną ze złączem AGP, jednak nie udało się jej skończyć na sierpień. Tak więc płytę z „G3 Blue” wsadzono do nowej obudowy a procesor G3 zastąpiono procesorem G4 taktowanym 400 MHz. We wrześniu 1999 r. do sprzedaży trafiła słabsza wersja G4 taktowana 350 MHz. Pozostałe dane były dokładnie takie same jak w G3. PowerMac G4 PCI sprzedawany był w cenie 1599 USD czyli w cenie dokładnie takiej samej jak G3 "Blue&White". Dopiero w październiku 1999 r. zaprezentowano pierwszą właściwą już wersję komputera G4. Komputer ten wniósł wiele nowości.
PowerMac G4 AGP „Sawtooth”
Power Mac G4 był dosyć ciekawie reklamowany. Wprowadzenie procesora G4 do Power Maca sprawiło, iż swoją mocą obliczeniową "załapał" się według rządowych standardów USA do klasy superkomputerów a te uznawano jako produkty ważne strategicznie i były objęte restrykcjami eksportowymi. Nie można było ich wysyłać np. do Iranu, Korei itd.... Oczywiście owe normy szybko podniesiono, jednak reklama sprytnie wykorzystała chwilę gdy G4 było superkomputerem.
Procesor:
PowerPC G4 400/450/500 MHz
Pamięc:
4 sloty SDRAM do 2 GB
Karta graficzna:
ATI Rage 128 lub ATI Rage Pro 128 16 MB AGPx2
Dysk twardy:
Ultra ATA/66 – 10 GB (5200 obr.), 10, 20 i 27 GB (7200 obr.)
CD:
Napęd CD lub DVD.
Porty:
Ethernet 10/100 Base-T, 2 porty USB 1.1, 3 porty FireWire 400 MBit/s, 3 złącza PCI 33 MHz 64 bit.
Początkowo słabsza wersja z procesorem 400 MHz sprzedawana była w cenie 2499 USD a mocniejsza wersja 450 MHz sprzedawana była w cenie 3499 USD. Po wprowadzeniu modelu 500 MHz, PowerMac G4 450 MHz stał się słabszą wersją i obniżono jego cene do 2499 USD a PowerMac G4 500 MHz sprzedawano w cenie 3499 USD. Komputer miał nową płytę o większej przepustowości niż „G3 Blue” pomimo faktu, iż także była taktowana na 100 MHz. Całkowicie zrezygnowano już z portów ADB. Nowością była karta graficzna na złączu AGP, miała ona wyjście VGA i DVI. Po raz pierwszy Power Macintosh uzyskał możliwość zamontowania karty AirPort (WiFi) standardu 802.11b.
PowerMac G4 okazał się bardzo udanym komputerem, który zyskał od razu uznanie u osób wymagających mocy od swojego komputera. Maszyny te mocno podkreśliły różnicę pomiędzy komputerami domowymi a profesjonalnymi gdyż domowe komputery iMac dalej pozostały przy procesorze G3.
PowerMac G4 Gigabit Ethernet "Mystic"
W sierpniu 2000 roku miała miejsce dosyć znaczna modernizacja tej linii Macintoshy. Wprowadzono nowy model PowerMac G4 Gigabit Ethernet. Jak sama nazwa wskazuje, komputer zapewniał szybszą pracę w sieci z uwagi na wprowadzenie układu obsługującego prędkość 10/100/1000Base-T Ethernet. Zmieniono także karty graficzne. W niższych modelach była to znana już ATI Rage Pro 128 z 16 MB w wyższych modelach był to ATI Radeon z 32 MB. Sporą nowością było wprowadzenie maszyn dwuprocesorowych. W takie samo gniazdo jak w G4 „Sawtooth” montowano karty zawierające dwa procesory G4 450 lub 500 MHz. Od tej pory PowerMac G4 sprzedawany był w 3 konfiguracjach:
- Procesor G4 400 MHz, Dysk 20 GB, ATI Rage Pro 128 16 MB w cenie 1599 USD
- Procesor Dual G4 450 MHz, Dysk 30 GB, ATI Radeon 32 MB w cenie 2499 USD
- Procesor Dual G4 500 MHz, Dysk 40 GB, ATI Radeon 32 MB w cenie 3499 USD
Wyniki testów programem Geekbench
PowerMac dziś…
Nie są to komputery o jakiś szczególnych walorach kolekcjonerskich…. jeszcze. Tak naprawdę początkowo wykorzystywane jako maszyny high-end z czasem traciły na znaczeniu i zostały przesunięte do mniej wymagających zadań. O ile „G3 Blue” i „PowerMac G4 PCI” są już zdecydowanie za wolne, o tyle PowerMac G4 AGP może jeszcze wystarczać dziś do prostych zastosowań domowych. Oczywiście prędkość jego pracy nie będzie powalać na kolana, jednak można na nim coś napisać lub pobuszować w necie o ile nie wpadniemy na strony nafaszerowane flashem. Oczywiście komputery te mają dosyć duży potencjał by je nieco „ulepszyć”.
Przyspieszanie G3 „Blue” i PowerMaca G4 PCI jest banalnie proste. Komputery te mają specjalną szynę ze zworkami które przy pomocy pensety możemy poustawiać zgodnie z naszymi oczekiwaniami.
W czerwony okręgu zaznaczona lokalizacja bloku jumperów. Obok, białe gniazdo procesora ZIF na kartę procesora. Blok jumperów zaklejony jest taśmą z ostrzeżeniem, iż grzebiąc tu utracimy gwarancję i możemy uszkodzić komputer...
Zworkami również możemy ustawić taktowanie płyty głównej i złącz PCI.... jednak odradzam grzebanie w tych ustawieniach. Tradycyjnie proponuję zacząć od skoku o jeden stopień. 300 na 350 MHz, 350 na 400 a 400 na 450 MHz, oczywiście 450 można próbować na 500 MHz. Możemy próbować skoki o dwa tym bardziej, że proces przetaktowania nie wymaga lutowania, więc bez problemu skorygujemy gdy pójdzie coś nie tak. W zakresie do 500 MHz procesor nie powinien się uszkodzić. Gdy przesadzimy, procesor zwyczajnie się nie włączy lub będzie się wieszał. Mnożnik procesora ustawiamy przy pomocy zworek od 1 do 4. Szyna systemowa ma prędkość 100 MHz.
Blok jumperów składa się z 10 połączonych zworek (rys. po lewej). Po prawej tabelka z ustawieniami. Niebieskim kolorem zaznaczyłem zworki.
Zworki od 5 do 10 odpowiedzialne są za ustawienia taktowania płyty głównej, jednak absolutnie nikt nie poleca grzebania tutaj. Tym bardziej, że zmieniając taktowanie płyty głównej ze 100 MHz na np. 117 MHz, mnożnki dotyczące procesora także się zmieniają. Inaczej mówiąc, jeśli w standardowym G3 400 MHz zmienimy taktowanie płyty na 117 MHz to procesor ruszy nam z prędkością 468 MHz jednak cały system może stracić na stabilności bo przyspieszy też złącze PCI, co niekoniecznie może spodobać się karcie graficznej. Ja osobiście nie polecam grzebania w ustawieniach płyty głównej, bo zazwyczaj nie przynosi to wymiernych efektów. Jeśli jednak ktoś chce poeksperymentować....
Jeśli chodzi o G3 „Blue” warto rozejrzeć się za kartą z procesorem G4 pochodzącą z PowerMaca G4 PCI lub przełożyć całą płytę główną. W tym wypadku proces "podkręcania" G4 jest analogiczny jak G3. Ustawienia także są takie same. Starego G3 lub G4 ze złączem PCI można oczywiście wyposażyć w nieco szybszą kartę graficzną. Najtaniej wychodzi flaszowanie karty z PC. W dalszej części jest opis jak flaszować karty AGP jednak opis ten w zupełności pokrywa się z metodą flaszowania kart PCI.
Niestety „podkręcanie” PowerMaca G4 AGP już nie jest tak bajecznie proste i bez lutownicy się nie obejdzie. Oczywiście z miejsca polecam zamianę karty procesora na tą pochodzącą z modelu PowerMac G4 Dual 500 MHz. Opis podkręcania opisany jest przy Power Mac G4 Cube .
W przypadku posiadania karty z dwoma procesorami, rezystory znajdują się tu:
Ustawienia są dokładnie takie same jak przy wersji z jednym procesorem.
Z ciekawostek powiem, że firma Nevertech wciąż oferuje karty procesora z dwoma procesorami G4 1.6 GHz przeznaczone do między innymi do PowerMaca G4 AGP w cenie 275 USD.
Kata Nevertech MaxPower G4 1600
Komfort pracy, zwłaszcza przy MacOS X 10.4 poprawia wymiana karty graficznej. Niestety ATI Rage Pro 128 to zabytek i ośmielam się stwierdzić, że montaż jej do PowerMaca G4 był błędem. Warto wymienić kartę na szybszą. Stare ATI Rage Pro 128 można bez problemu zamienić kartą nVidia GeForce 2MX z 32 MB Ram. W tym celu można flaszować karty z PC lub… wyszukać kartę ASUS v7100 która nie wymaga flaszowania.
W przypadku tej karty, ważne jest aby miała 32 MB pamięci. Były wersje 64 MB ale niestety ich bios był nieco inny i wersja 64 MB nie ruszy nam bez flaszowania. Podstawowa karta 32 MB powinna chodzić bezpośrednio po włożeniu. Czasem mogą się pojawić artefakty... (podczas włączenia komputera jabłko na ekranie startowym będzie poszarpane lub kursor będzie poszarpany. Wówczas należy pobrać ROM do nVidii i już na Macintoshu przy użyciu programu Graphiccelerator wgrać właściwy ROM. Przy pomocy tego programu można także nieco... podkręcić kartę...
W programie można także dokonać modyfikacji taktowania kart ATI lub wgrać alternatywne ROM‑y. Graphiccelerator obsługuje zarówno karty ATI jak i karty nVidii.
nVidia umożliwia szybszą pracę ale…. Nie wspiera Quartz Extreme. Quartz Extreme to technologia wykorzystywana przez MacOS X do wyświetlania grafiki systemowej. W późniejszych modelach montowano karty posiadające sprzętowe wsparcie dla QE. Niestety ani nVidia, ani Radeon ani Rage Pro 128 nie mają sprzętowego wsparcia dla QE dlatego też graficzne wodotryski obsługuje nasz zapracowany procesor. Można przeflaszować karty z PC. Tu polecam nVidię FX5200 ze 128 MB Ram. Flaszują się bajecznie prosto i nie stwarzają problemów. Można flaszować Radeony 7200, 8500, 8600 jednak zazwyczaj mają one problem z wybudzaniem się po uśpieniu. Przeflaszowanie FX5200 lub innych kart nVidii wymaga już jednak dostępu do komputera PC z Dos‑em. Komputer ten musi mieć tylko stację dysków, złącze AGP i kartę graficzną PCI lub grafikę zintegrowaną na płycie. Musimy także mieć ROM karty z Macintosha. Można je znaleźć w sieci. Do flaszowania karty używamy programu nvFlash. Program ma dosyć przejrzysty opis help więc nie powinno być problemu z jego użyciem. Po przeflaszowaniu karty nie będzie ona działać na PC, stąd potrzeba posiadania karty PCI lub grafiki na płycie, gdyż w przypadku potrzeby korekty nie będzie obrazu. Po przeflaszowaniu kart, należy zakleić na spodniej stronie karty pin 3 i pin 11. Gdy zapomnimy o tym, komputer się nie uruchomi. Niektórzy zalecają przecinanie ścieżek do tych pinów, jednak łatwo niechcący uszkodzić wówczas kartę. Ja poleca taśmę samoprzylepną, półprzeźroczystą firmy Scoch. Jest ona dosyć gruba i dobrze się trzyma latami. Przyklejamy taśmę a następnie skalpelem lub nożem do tapet obcinamy ją tak, aby pozostała tylko na pinach 3 i 11. Zróbcie minimalną zakładkę na krawędzi aby wam taśmy nie zdarło podczas wsadzania karty. Taśma wytrzymuje wielokrotne wsadzanie i wyciąganie karty, nie przeciera się i dobrze się trzyma. Gdy będziecie szukać kart do flaszowania, wybierajcie raczej te, które mają kość biosu SST.
PowerMac G4 to jeszcze całkiem użyteczna maszyna. Można na nim zainstalować MacOS 10.5 "Leopard" który co prawda schodzi powoli ze sceny, jednak w prostych zastosowaniach domowych sprawdza się całkiem nieźle. Ceny G4‑ek też na szczęście są dosyć niskie, więc jest to naprawdę tania platforma do internetu, prac biurowych czy do poznawania MacOS X. Gdy uda nam się zainstalować flaszowaną kartę z PC, komputer także świetnie spisuje się w starszych grach.
PowerMac G4 jest komputerem mało awaryjnym. Jedynym słabszym elementem są wysychające kondensatory w zasilaczu, niestety nie jest to zwykły zasilacz ATX. Można zaadoptować zasilacz ATX ale to wcale nie takie proste. W przypadku gdy wyschną kondensatory najtaniej jest je wymienić.
Dwuprocesorowa G4‑ka to jeden z moich ulubionych komputerów a w konfiguracji z kartą 2xG4 600 MHz, kartą nVidia FX 6800 256 MB i 2 GB RAM do dziś sprawdza się w codziennej pracy u jednego z członków mojej rodziny.