Hackbox - mój outdoor-owy dostęp do sieci domowej
25.03.2014 22:12
Jakiś czas temu moja domowa sieć wzbogaciła się o domowy serwer NAS. Oprócz samego serwera i jego podstawowych zadań, jak samba, używam również wirtualizacji, na której mam 2 maszyny, serwer strumieniowania telewizji TVHeadend, serwer GIT, ownCloud-a i kilka mniejszych usług. Tylko jedna z tych usług, tj. ownCloud, dostępna jest na zewnątrz. Pozostałe usługi dostępne są tylko w domowej sieci do której możliwe jest podłączenie się po VPN‑nie. A jak rozwiązuję dostęp do moich usług zdalnie? O tym poniżej.
Serwer VPN
Za serwer VPN odpowiada mój router TP‑Link TL‑WR1043ND z zainstalowanym OpenVPN. Router ma zainstalowany OpenWRT (z nakładką Gargoyle) czyli jeden z najlepszych systemów na routery. Dzięki prostemu panelowi w łatwy sposób możemy uruchomić serwer OpenVPN.
Opis i informacje o konfiguracji OpenVPN możemy znaleźć na jednym z polskich forum o openwrt, dlatego nie będę tego opisywać i się powtarzać.
Połączenie Klient-Serwer
Połączenie z pojedynczych urządzeń np. z tabletu, smartfona z androidem czy komputera i laptopa odbywa się za pomocą aplikacji klienckich OpenVPN. W androidzie dostępny jest bardzo dobry i darmowy klient OpenVPN for Android. W komputerach z systemem Windows mamy dostępny klient OpenVPN. Również w systemach Linuksowych możemy bez problemu zainstalować i skonfigurować OpenVPN. Dzięki klientom mamy możliwość bezpiecznego połączenia się do zasobów naszej sieci domowej na naszych urządzeniach.
Połączenie Serwer-Serwer
Czasem połączenie poprzez jedno urządzenie nie wystarcza. Często przydatne jest podłączenie kilku i nawet kilkunastu urządzeń w ramach jednej sieci. Podłączenie każdego urządzenia oddzielnie nie ma sensu. Np. czasami mam wyjazdy, np. na konferencje, szkolenia, warsztaty czy inne spotkania gdzie na miejscu zazwyczaj potrzebuję pracować czy to samotnie czy w większej grupie, a jednocześnie potrzebuję dostępu do mojej sieci domowej lub chciał bym, aby cały ruch był szyfrowany (całe wyjście na świat jest realizowane przez moją domową sieć). Tutaj przydaje się drugi najlepiej przenośny i mały router, który łatwo można zabrać ze sobą.
W moim przypadku wybór padł na kolejny router TP‑Linka TL‑WR710N (choć istnieją inne nawet z wbudowanymi bateriami lecz z zewnętrznymi zasilaczami/ładowarkami), który jest niezwykle mały i posiada już wbudowany zasilacz. Router po prostu wygląda jak zwykły zasilacz. Dostępny jest oczywiście obraz OpenWRT dla tego modelu, który oczywiście od razu wgrałem.
Router ustawiony jest jako klient openVPN, który łączy się do mojej sieci automatycznie. Router ten posiada również złącze USB do którego bez problemu można podłączyć np. pendrive'a, aby udostępniać lokalnie miejsce na dysku do wymiany plików, posiada również obsługę modemów 3G/LTE. Urządzenie może korzystać zarówno z sieci publicznych (Wifi, LAN) jak i sieci operatorów sieci komórkowych.
To nie wszystko
Zastosowanie takiego mobilnego routera nie kończy się tylko na zabezpieczonym połączeniu. Takie rozwiązanie pomoże nam np. wzmocnić zasięg sieci WiFi np. w hotelach, czy innych miejscach, zrobić most WiFi itp. Urządzenie może działać jako antena WiFi dla innych urządzeń nie mających Karty WiFi a jedynie złącze LAN. Zastosowań na takie urządzenie znajdziemy multum od zastosowań sieciowych aż po serwerowe (prost NAS/miniDLNA) i multimedialne (TV, muzyka itp.). A wszystko to dzięki sile Linuksa. Oczywiście dla routerów istnieją również inne systemy, m.in Tomato i DD‑WRT.